W Kenii, w okolicach miejscowości Migori, mieszka młody kochający Boga człowiek, Jimy Clinton.

jego konto na fb tutaj: Facebook

Jest gorącym dla Boga młodym Ewangelistą. Niedawno ukończył studia i poszukuje pracy w zawodzie ale jego powołaniem i pasją jest głoszenie Ewangelii. Każdej niedzieli głosi kazania dla młodzieży oraz podczas niedzielnego zgromadzenia swojego kościoła. Wykorzystuje każda możliwą okoliczność (już od czasu kiedy sam był uczniem) żeby głosić Jezusa - w szkołach, chodząc od domu do domu czy organizując tzw. krucjaty, czyli 2-3 dniowe spotkania ewangelizacyjne w różnych stronach swojego kraju. Podczas tych spotkań ludzie przyjmują zbawienie i doświadczają uwolnień.

2-3 dniowe spotkania ewangelizacyjne organizowane są w różnych częściach kraju i potrzeba wtedy przygotować miejsce (zwykle na otwartym powietrzu), wynająć krzesła, namioty, sprzęt nagłaśniający i instrumenty oraz czasem zakupić posiłki dla, choć części, obecnych. (Życie w krajach Afryki mocno odbiega od znanych nam standardów i zapraszanych ludzi często nie stać na podstawowe zaopatrzenie)

Jimy mieszka na wsi, 2 godziny drogi pieszo od miasta Migori, gdzie są może zrobić podstawowe zakupy, głosić Ewangelię w szkołach i na ulicach. Najprościej poruszać się tam na motocyklu, niestety transport jest stosunkowo drogi i pochłania sporą cześć środków na życie. Jimy chciałby kupić motocykl, znacznie usprawniłoby to jego funkcjonowanie i przemieszczanie w życiu codziennym oraz w służbie ewangelizacyjnej.

Zdecydowałam się założyć tę zbiórkę widząc jego pokorę, determinację i wielkie pragnienie aby służyć Bożemu Królestwu.

Już niejednokrotnie, aby zebrać środki na transport, sprzęt i instrumenty, Jimmy sprzedawał zebraną na utrzymanie dla swojej rodziny kukurydzę, ufając Bogu że zapewni zaopatrzenie. Jest to wciąż obecne zmaganie.

Jimy należy do kościoła Zielonoświątkowego, pochodzi ze skromnej rodziny, ma 6cioro rodzeństwa. Jest pierwszym wykształconym w swojej rodzinie człowiekiem, jego pragnieniem jest jednak służyć Bogu całym swoim czasem.

Jego wizja i misja przedstawia się następująco:

".. Wizja ....Aby przynieść zbawienie milionom ludzi na całym świecie

....Aby przemienić wioski w miasta Syjonu dzięki Ewangelii i miłosierdziu

....Aby spotkać się z dziećmi Bożymi na własną rękę, tak jak zostałem posłany.

Misja ...Przemienimy uznanych za niegodziwych w sprawiedliwość

... pokażemy światu Jezusa Chrystusa jako rozwiązanie dla nich

...Będziemy używać miłości, aby głosić prawdziwą miłość Jezusa Chrystusa. .." 

Jego  program przedstawiony jest w liście jaki skierował do członków Wspólnoty, która okazała mu wsparcie.

Każde wsparcie jest dla niego wielkim błogosławieństwem.

Zachęcam, przyłącz się do wsparcia tej inicjatywy. Nawet niewielka kwota może przyczynić się do dobrej zmiany w życiu drugiego człowieka.

Rozważ jednorazową ofiarę lub cykliczna wpłatę choć niewielkiej sumy na ten cel.

Bądź błogosławiony! :)