ALBUM „Mała Czarna Fotografia” -Katarzyna Krawczyk, Leszek Gnoiński
ALBUM „Mała Czarna Fotografia” -Katarzyna Krawczyk, Leszek Gnoiński
Nasi użytkownicy założyli 1 158 282 zrzutki i zebrali 1 203 231 317 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Czytaj więcejZ powodów problemów zdrowotnych jednego z Autorów. Wydanie albumu zostanie przesunięte do pełnego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiamy.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Dla wspierających przygotowaliśmy sporo gadżetów, wydruków zdjęć, pocztówek i przede wszystkim egzemplarze albumu.
O albumie:
Oprawa graficzna
Zadbamy, aby skład wydawnictwa powierzyć w ręce profesjonalnych grafików. Każde zdjęcie zostanie indywidualnie przygotowane do druku. Doskonałe odwzorowanie barw i szczegółów jest kluczowe w takim wydawnictwie.
Co w środku?
Opowiemy Wam, jak wyglądała polska muzyka w 2020 i 2021 roku. Wybierzemy kilkudziesięciu artystów, którzy byli czynni w tym czasie i opowiemy o nich zdjęciami i artykułami. Możecie spodziewać się zarówno tych już znanych (Edyta Bartosiewicz, happysad, Hunter, Organek, TSA, Ceti, Gutek), jak i tych mniej znanych (Dziwna Wiosna, WaluśKraksaKryzys). Wybór będzie ciekawy, ale nieoczywisty.
Wymiary
Format albumu to 29x28 cm.
Okładka
Album będzie posiadał twardą oprawę i osobną obwolutę.
Papier
Wysokiej jakości papier kredowy o gramaturze 150 g/m2 (lub 200)
AUTORZY:
Katarzyna Krawczyk
Leszek Gnoiński
KATARZYNA KRAWCZYK
Urodziłam się w roku Czarnobyla, ostatniej trasy koncertowej Queen i pierwszej edycji festiwalu Metalmania. Przygodę z fotografią koncertową rozpoczęłam w 2008 od koncertu Sydneya Polaka. Szwagier podarował mi swoją analogową lustrzankę. Mając zerową wiedzę i dwie rolki filmu wylądowałam w „fosie”, dzięki temu, że pan ochroniarz zobaczył małą dziewczynkę z dużym aparatem i wpuścił mnie nie pytając o akredytacje…. Z 72 zdjęć wyszły tylko… 2. Choć słowo „wyszły” jest nadużyciem, bo widać było zarys bujnej czupryny Sydneya i … nic więcej. To były czasy, w których nie było Instagrama, a Facebook i YouTube dopiero raczkowały. Zdobywanie wiedzy fotograficznej nie było takie proste i oczywiste jak dzisiaj. Jednak wciągnęło mnie i po roku zaczęłam współpracę z portalami Resinet, dlaStudenta oraz z Radiem Rzeszów. To umożliwiło mi fotografowanie koncertów w Rzeszowie, a po przeprowadzce do Wrocławia także we wrocławskich klubach. Od 2013 miałam możliwość fotografowania festiwalu Woodstock oraz finałów WOŚP. Była to wielka przygoda, możliwość pracy obok fotografów, których ceniłam: Roberta Grabowskiego, Artura Rawicza czy Bartka Murackiego.
W 2015 porzuciłam aparat cyfrowy na rzecz fotografii analogowej. Co pozwoliło inaczej popatrzeć na fotografię i takie również zdjęcia chcę Wam zaproponować w naszym albumie. (W albumie znajdą się zdjęcia wykonane technice analogowej i cyfrowej).
Do czasów pandemii sfotografowałam ponad 400 koncertów, a zdjęcia robiłam zarówno na małych festiwalach, jak i na Przystanku Woodstock, na koncertach plenerowych i klubowych.
Moje zdjęcia były wielokrotnie publikowane na stronach ogólnopolskich oraz regionalnych mediów jak również stronach internetowych poszczególnych Artystów.
LESZEK GNOIŃSKI
Dorastałem w latach 80., kiedy polski rock przeżywał wielkie dni. Jeździłem na festiwale do Jarocina, Brodnicy czy Katowic, kupowałem wszystkie płyty, które z rockiem miały cokolwiek wspólnego, biegałem na koncerty, które odbywały się w mojej rodzinnej Warszawie. Dziennikarstwem zająłem się dość przypadkowo na początku lat 90., gdy zacząłem pisać do „Tylko Rocka”. Okazało się, że jestem w tym niezły, więc zostałem w tym zawodzie na kolejne trzydzieści lat. Przez kolejne lata pracowałem w „Super Expressie”, gdzie współtworzyłem największą rubrykę rockową w dziennikach ogólnopolskich, zostałem zastępcą redaktora naczelnego Magazynu Muzycznego MUZA, redaktorem naczelnym portalu www.cgm.pl, ale też pisałem do wielu gazet. Zacząłem tez pisać książki. Do dziś zebrała się ich pokaźna kolekcja, bo są cztery wydania „Encyklopedii polskiego rocka”, „Raport o Acid Drinkers”, „Kult Kazika”, „Myslovitz. Życie to surfing”, „Marek Piekarczyk. Zwierzenia kontestatora”, „Republika. Nieustanne tango” czy „Trojanowska”. W 2005 roku przeniosłem się do Krakowa i zacząłem tworzyć filmy dla Discovery Historia TVN. Najpierw sześciodocinkową serię „Historia polskiego rocka”, a potem głośne „Beats of Freedom– Zew wolności”, które było pokazywane w polskich kinach (przyszło prawie 60 tysięcy widzów) i na festiwalach niemal na całym świecie. Kolejnymi filmami były „Jarocin, po co wolność”, „Fugazi. Centrum wszechświata” czy „Kult Film”. Spełniałem marzenia współtworząc scenariusz wystawy stałej w jarocińskim Spichlerzu Polskiego Rocka i tworząc tam serię filmów. Zająłem się też redakcją płyt i do dziś mam ich na koncie koło stu (m.in. kilkanaście z prestiżowej Złotej kolekcji wydawanej przez Warner Music Polska). W 2018 roku zostałem uznany najlepszym Dziennikarzem kulturalnym Małopolski, a od listopada 2020 roku prowadzę w internetowej Radiospacji autorską audycję „Radio aktywny blok”, w której gram tylko polską muzykę i goszczę czołowe postaci polskiej muzyki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 12
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Nieaktywne
10 zł
Kupione 16 z 1000
25 zł
Kupione 23 z 1000
90 zł
Kupione 7 z 1000
100 zł
Kupione 50 z 1000
200 zł
Kupione 2 z 1000
200 zł
Kupione 9 z 1000
300 zł
Kupione 1 z 1000
350 zł
500 zł
Kupione 1 z 2000
1000 zł
Kupione 3 z 10
Skarbonki
Załóż skarbonkę
Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!
Czy można prosić o jakiś update? Ostatni był ponad rok temu :/
Jest 20 000 😋
Kasiu poproszę o album z rąk własnych 😉
Droga Katarzyno, Szanowny Leszku! Wspaniały jest to pomysł, zdecydowanie godny wsparcia. Gratuluję i życzę szczęśliwego finału!
PS
Ja tu jeszcze wrócę... :)
Życzymy smacznego, zazdrościmy spożywania włoskiej kuchni na ziemi włoskiej. PS. Może tak „z ziemi włoskiej do polskiej” z dostawą ??
Trzymam kciuki :)
Jacku bardzo się przydadzą :)