Cel jest prosty - znalazłam niesamowitą osobę, z którą chcę wrócić do Polski i zawrzeć związek małżeński. Niestety cena biletu lotniczego dla Ricarda jest zabójcza.

Ten, kto mnie zna wie, że ciężko prosić mi o pomoc. Nadszedł jednak moment, w którym, aby spełnić swoje marzenia, potrzebuję wsparcia.

W listopadzie zostawiłam wszystko w Polsce i ruszyłam do Ameryki Południowej. Plan był taki, że w niemal każdym kraju zostanę max 3 miesiące. Ale jak to życie zaskakuje, pierwszym przystankiem była Kolumbia, w której będę pół roku. Tu poznałam Ricarda, tu się zakochałam i przyjęłam oświadczymy.

Chcemy się pobrać w Polsce ze względu na moich dziadków i zostać. Zapłaciliśmy już za kurs języka Polskiego, aby uzyskać wizę studencką, na dniach kupię bilet powrotny z Brazylii, bo nie mogę już przebywać w Kolumbii i jego cena jest normalna. Ale po przeznaczeniu pieniędzy na tłumaczenia dokumentów do ślubu, koszty wizy i związane z formalnościami... Mamy problem z biletem dla Ricarda z Bogoty. Najtańsza opcja do Berlina to 4700 zł.

Pomóżcie mi spełnić moje marzenie. Chcę wrócić do Polski z Ricardem.