STRACIŁEM WSZYSTKO CO MIAŁEM i CO ROBIŁEM

Właściwie robię to za namową znajomego.

Była noc , do domu miałem 5 może 10 kilometrów , no już jestem pomyślałem.

Nagle barerka którą mijałem w dzień milion razy w nocy okazała się czymś niespotykanym i nie do przebrnięcia. Z akumulatora pod maską zaczeły spadać płonące krople .Złapałem Psa pod łapę i wyskoczyłem w koszulce.

Zacznijmy od początku mam na imię Przemek.

Jestem znany jako @RollworldShoot na Instagramach Tiktokach Fejsbukach i innych portalach. Kiedyś zacząłem latać dronem .No i się stało ! Spodobało się , jeden drugi trzeci, pasja , kariera ? PRACA do której szedłem jechałem z uśmiechem .Nie raz za darmo szukać psa , człowieka .Nie raz jak właśnie teraz pomóc szukać ludzi na powodzi.

Kupiłem nowe auto, większe przerobiłem na Vana do spania. Włożyłem tam wszystko co miałem i potrzebowałem. i pojechałem , już nie wróciłem.

Straciłem 2 drony , komputer , auto , sprzęt do zasilania. na łączną kwotę 120 tys wciąź w głowiemi coś przybywa . Nie widzę na ten moment możliwości dalszego kontynuwania mojej pasjo-pracy. Ale ktoś na górze dał mi szanse na uratowanie się pójde podwinę rękawy i odrobię staraty aby kiedyś możę jak będe tylko umiał latać zająć się tym znowu.

Ale jeżeli chcecie imi pomóc... Bardzo proszę. Choć sądze że tu są bardziej potrzbujący niż ja.

Dziękuje mogłem się wygadać :)