Marzenie o studiach za granicą - Pomóż mi spełnić moje marzenie z dzieciństwa.

Cześć! Nazywam się Mateusz i od dzieciństwa marzę o studiach za granicą w Hiszpanii, gdzie chcę zgłębiać programowanie gier. Od kiedy w liceum miałem wybrać sobie zawód, programowanie urzekło moje serce i chcę właśnie w tym kierunku dalej podążać. Teraz, przez rok od otrzymania tytułu inżyniera szukałem studiów, które pozwolą mi zrealizować te marzenia. Uda mi się to z Universal Arts School w Walencji, gdzie zostałem wpisany na listę oczekujących. Sposób prowadzenia zajęć na tej uczelni pozwoli mi zobaczyć, jak wygląda taka praca, jak i bardzo dużo praktycznie się nauczyć.

Jednak realizacja tego marzenia nie jest łatwa. Od zakończenia liceum muszę radzić sobie finansowo samodzielnie, co biorąc pod uwagę obecne ceny wynajmu i znikome wsparcie dla studentów, nie zawsze jest łatwe. Koszty studiów za granicą są znacznie wyższe niż mogłem sobie wyobrazić i niestety nie jestem w stanie pokryć ich samodzielnie.

Pieniądze zebrane w ramach tej zrzutki zostaną przeznaczone na pokrycie opłat czesnego za studia. Kwota potrzebna do pokrycia kosztów całości studiów jest równa 52 000 zł, która jest już pomniejszona o stypendium od uczelni w kwocie 34 000 zł. Sam uzbierałem połowę tej kwoty, ale potrzebuję jeszcze 26 000 zł. Niestety, bez wsparcia nie będę mógł rozpocząć studiów w październiku.

Do tej pory od roku (moment skończenia studiów inżynierskich) podejmuję kroki, aby zacząć pracę w branży gier, ale niestety, bezskutecznie: przygotowałem kilka projektów gier, swoje portfolio z próbkami tego, co wykonałem, w celu szukania pracy, jeździłem na konferencje związane z branżą oraz uczestniczyłem w konsultacjach w celu poprawienia mojego CV. Ukończenie tych studiów jest naprawdę pomocne w realizacji moich marzeń.

Dziękuję z góry za każdą okazaną pomoc. Wasze wsparcie oznacza dla mnie więcej, niż mogę wyrazić słowami. Razem możemy sprawić, że moje marzenie stanie się rzeczywistością.