Witam Mam na imię Monika i chcę pomóc rodzicom w remoncie domu. Dom został wybudowany w 1991 roku w ubiegłym roku wymieniliśmy dach z eternitu (azbestu) na blachę, konieczna była też wymiana krokwi i jak się okazało komina, na co poszły wszystkie nasze oszczędności - ponad 60 000zł. Na dzień dzisiejszy grzyb czai się w każdym kącie a nawet na ścianach , suficie. Rozpyla swoją niewidoczną truciznę którą my wdychamy 24h na dobę. Czuć stęchlizną. Chociaż tata próbuje z nim walczyć za pomocą chloru daje to pozytywny efekt na parę tygodni/miesięcy. Później i tak wszystko z powrotem wraca. Dodatkowo stolarka jest w bardzo opłakanym stanie. Okna są skrzynkowe , rozszczelnione i zniszczone czasem. W zimie przez okna ucieka całe ciepło z domu. Dlatego jeszcze przed zimą jeśli to będzie możliwe tylko dzięki Waszej pomocy uda się wymienić okna w domu a może nawet zwalczyć ostatecznie grzyba truciciela. Wymagane są również inne remonty ale w opisie wymieniłam tylko te 2 najważniejsze. Jeśli chcecie pomóc mojej rodzinie z góry wszystkim bardzo dziękuje. Obiecuje podesłać zdjęcia z remontu jako dowód osiągniętego celu. Pozdrawiam wszystkich Monika. Ps. Poniżej podsyłam zdjęcia.