Dream Line - Pierwszy polski kobiecy zjazd na nartach z 8-tysięcznika, Manaslu (8156m.)
Dream Line - Pierwszy polski kobiecy zjazd na nartach z 8-tysięcznika, Manaslu (8156m.)
Nasi użytkownicy założyli 1 227 582 zrzutki i zebrali 1 351 643 947 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
By spełnić swoje marzenia nie potrzeba spadających gwiazd. Trzeba dążyć do postawionego sobie celu, nie poddawać się a przede wszystkim wierzyć, że się uda...
Narty to całe moje życie!
Cześć, nazywam się Anna Tybor i jestem narciarką wysokogórską. Urodziłam się w Zakopanem i jestem Góralką, stąd moja ogromna miłość do gór. Należę do kadry narodowej w skialpinizmie, jestem ochotniczką w górskiej służbie ratunkowej, ale nieustannie myślę o moim marzeniu, które tli się we mnie już od kilku lat. Chciałabym jako pierwsza Polka zdobyć ośmiotysięcznik i zjechać z niego na nartach. Wybrałam szczyt Manaslu (8163 m n.p.m.), który chcę zdobyć bez pomocy dodatkowego tlenu i stać się pierwszą kobietą na świecie, która tego dokona.
Na nartach zaczęłam jeździć już w wieku 3 lat, a pierwszy Puchar Polski w skialpinizmie zdobyłam w wieku lat 13 i wtedy poczułam, że to będzie moja życiowa droga. Mistrzynią kraju w tej dyscyplinie byłam łącznie 5 razy. Startuję również w Mistrzostwach Świata i Pucharach Świata. Lubię też szybkie wejścia – wbiegłam na Mont Blanc z Les Houches w 6h15min. Zdobyłam na nartach Pik Lenina (7134m.) i Elbrus (5600m.). Jednakże skialpinizm to dla mnie nie tylko zawody, ale przede wszystkim sposób na życie. Teraz chcę zacząć wchodzić z nartami na najwyższe szczyty.
Andrzej Bargiel, pokazał kilkukrotnie, że ośmiotysięczniki można zdobywać szybko, lekko i z nartami na plecach. Teraz nadszedł czas aby kobieta dotrzymała mu kroku. Kiedyś Polki były bardzo aktywne w światowym himalaizmie – z Wandą Rutkiewicz i Anną Czerwińską na czele. Ja chcę nie tylko zdobyć ten szczyt, ale też zjechać z niego na nartach. Mam doświadczenie, siłę i ogrom wiedzy na temat skialpinizmu, którą przekazał mi mój Tata.
Inspiracja:
Mój Tata od zawsze był moją największą inspiracją. Trenował skialpinizm i to on zaszczepił we mnie miłość do tej dyscypliny. Jako ratownik TOPR niósł pomoc ludziom w górach, które bardzo kochał.
Córeczka Tatusia
Szczyt Mont Blanc z Mamą
Plan działań:
Początek wyprawy zaplanowany jest na wrzesień. Chcę działać przez miesiąc w małym zespole, w lekkim i szybkim stylu, bez pomocy dodatkowego tlenu. Do Nepalu wyruszą ze mną dwaj zaprzyjaźnieni przewodnicy wysokogórscy i fotograf. Priorytetem jest bezpieczeństwo, a na ich doświadczeniu i wyszkoleniu mogę całkowicie polegać.
Wejście na Manaslu i zjazd na nartach to mój cel i marzenie. To także szansa na to, żeby napisać kolejną kartę w polskiej historii himalaizmu. Ale to także duże i kosztowne przedsięwzięcie sportowe i logistyczne. Do jego realizacji potrzebuję
210 tys. złotych. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie finansowe. Wierzę, że jest wielu miłośników gór, którzy pomogą mi w drodze na szczyt. A przede wszystkim pomogą mi spełnić moje marzenie.
Reportaż Dzień Dobry TVN
Jak ktoś ma ochotę dowiedzieć się więcej to zachęcam do przeczytania wywiadu dla Redbull:
https://www.redbull.com/pl-pl/anna-tybor-manaslu-zapowiedz-zjazdu-na-nartach
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!