Na ostatnie pożegnanie Andrzeja Kuziomskiego .
Na ostatnie pożegnanie Andrzeja Kuziomskiego .
Nasi użytkownicy założyli 1 234 105 zrzutek i zebrali 1 372 605 628 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Edit.
Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom za wpłaty.
Niesamowite, wzruszające, że tyle osób Go żegna, dziękuję za wszystkie komentarze.
Tak bardzo żal, że pan Andrzej tego nie widzi.
Zbiórka pozostanie aktywna jeszcze 10 dni. Założona suma jest kwota minimalną, każda nadwyżka zostanie wykorzystana i przełoży się na jakość wykonania płyty / nagrobka.
Jeszcze raz ogromne DZIĘKUJĘ
....…..............................................................
Jak na wodzie na wznak się na życiu położę,
Bez myśli i bez woli promiennie popłynę.
Prosto - prosto - nijako - utone w przestworze...
Julian Tuwim.
I tak dobiegła końca historia Człowieka, który w pewnym momencie swojego życia porzucił wszystko , by ratować jeże.
Człowieka, który jako pierwszy w Polsce założył ośrodek rehabilitacji jeży, pogotowie jeżowe, oraz fundację " Igliwiak".
Pan Andrzej Kuziomski, jak nieliczni, rozumiał zwierzęta, ich potrzeby. Szczególnie bliskie Jego sercu były ukochane kolczaki - jeże.
Im poświęcił życie, choć nie lubił tak o tym mówić.
Pasja, ogromna wiedza o tym gatunku, ratował i uczył innych jak pomagać mądrze i właściwie.
Żył wśród jeży i wśród nich odszedł.
Były one dla Niego ważniejsze niż dobra materialne, wlasna wygoda a nawet zdrowie.
Wynajęte mieszkanie, trochę rzeczy osobistych , to wszystko co posiadał.
Pan Andrzej został.pochowany zgodnie z Jego wolą na Pomorzu, miejscu w którym chciał być i żyć i do którego nie zdążył się już przeprowadzić. Razem z Nim spoczęły prochy jego ukochanej Igły.
Zostały do pokrycia koszty pogrzebu, zasiłek pogrzebowy wystarczy tylko na uregulowanie części płatności.
Chcielibyśmy również postawić prosty nagrobek upamiętniający tego niezwykłego Człowieka, jego życie i ogromną pracę na rzecz ratowania wymierającego gatunku.
W imieniu swoim i kilku najbliższych panu Andrzejowi osób prosimy
wszystkich chętnych o dobrym sercu o dołożenie pożegnalnej cegiełki na Jego ostatnią drogę.
Gdyby mogły to zrobić jeże, to zapewne wystawiły by Mu mauzoleum wielkości co najmniej Tadź Mahal, ale niestety, z zadaniem upamiętnienia tego Człowieka zostajemy my, jeżo i zwierzoluby.
Z góry dziękuję za wsparcie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję Panu Andrzejowi za wszystko, co uczynił dla jeży.
Jeże i bliscy, przyjmijcie kondolencje🖤