id: arrhhn

Leczenie Karloska

Leczenie Karloska

Aktualności3

  • rqAjEUKgHCvGbfQ6.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

W imieniu swoim i syna proszę o wsparcie w leczeniu naszego Karloska. 

Karla ( a w zasadzie Karlosek, bo tak na nią wołamy) jest ponad 2-letnią kotką, którą adoptowaliśmy w grudniu 2023 roku z krakowskiego schroniska. 

To chudziutka, drobniutka, bardzo towarzyska, ciekawa świata i gadatliwa kotka. Wraz z młodymi została oddana do schroniska przez poprzedniego właściciela. Po tym wszystkim co ją spotkało szczęśliwie trafiła do nas i od razu poczuła się jak u siebie. Nic nie wskazywało jednak, że może być ciężko chora.  Gdyby nie wysoka temperatura, która pojawiła się z nienacka, a co za tym idzie odwodnienie i brak apetytu, nie mielibyśmy powodu, żeby iść z nią do weterynarza, ponieważ z zewnątrz Karlosek prezentuje się jak okaz zdrowia.  Niestety szereg wykonanych badań wykazał, że Karlosek ma zapalenie otrzewnej, a gromadzący się płyn w opłucnej bezpośrednio zagraża życiu kota. Został on częściowo ściągnięty, przebadany i obecnie kici podawany jest antybiotyk, żeby zwalczyć ostry stan zapalny. Niestety tą chorobą jest tak, że jeśli nie podejmie się odpowiedniego leczenia, to płyn w opłucnej nadal będzie się zbierał, a zwykły antybiotyk nic na to nie pomoże. Kicia prędzej czy później po prostu umrze, gdyż gromadzący się płyn zajmie całą powierzchnię płuc kotka. Na szczęście ta choroba jest już uleczalna choć koszty są bardzo wysokie.

Koszt jednej fiolki leku, to około 80 euro, fiolka ta wystarczy w przypadku Karloska na około tydzień. Trudno powiedzieć ile fiolek będzie potrzebnych i czy uda się nam przejść na tabletki. W przypadku tabletek, to koszt około 360 euro miesięcznie. Do kosztów związanych z samym lekiem dochodzą jeszcze koszty wizyt u weterynarza, badań krwi, USG i wszystkiego co będzie konieczne, żeby wspomóc leczenie i ratowanie życia Karloska. 

W chwili obecnej (11 maja) Karlos jest po pierwszym zastrzyku, mamy zabezpieczony lek na tydzień czasu. Jednocześnie kicia dostaje antybiotyk i wspomagamy wątrobę.  Żeby terapia była skuteczna, musimy przejść przez cały proces leczenia, nie możemy go przerwać, czyli 84 dni. 

W poniedziałek (13.05) czeka nas kolejna wizyta u lekarza i kolejne badania, elektroforeza białek i poziom witaminy B12 oraz kolejne USG.

W związku z tym, że koszty są ogromne, a zależy nam, żeby Karlosek wrócił do pełni zdrowia, prosimy każdego kto może i ma ochotę nam pomóc o wsparcie. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc, niezależnie od kwoty. 


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków