Zostało nam 10 dni aby uzbierać jeszcze 5 tysięcy na zabieg w prywatnej klinice. Od roku czasu leczyliśmy u Vanessy przerośnięty migdał gardłowy oraz  wysiękowe zapalenie uszu, niestety leki i ćwiczenia nie pomogły. Dostaliśmy skierowanie na Adenotomie z tympanostomią. Kolejka na NFZ jest długa, a czas oczekiwania to 3LATA. Nie mamy tyle czasu!!!!! Nieleczone wysiękowe zapalenie uszu może prowadzić do różnego stopnia niedosłuchu – zalegający płyn powoduje niedosłuch w granicach 20 do 30 dB. W przypadku nie podjęcia leczenia i pozostawaniu płynu wysiękowego w uchu, może on powodować powstanie zrostów na kosteczkach słuchowych oraz powolne niszczenie błony bębenkowej co skutkuje trwałym niedosłuchem. Vanessy bębenki podczas badania już prawie nie reagują. Ma niedrożność trąbki słuchowej. Czas nas goni, a nasza kasa chorych umywa ręce od pomocy. Każą czekać... Tylko na co? Migdał gardłowy Vanessy na ten moment zajmuje ok. 80% nosogardła do tego jest cały pokryty ropą. Vanessa od urodzenia ma wadę serca. Rok temu doszły kolejne nieprawidłowości w serduszku. Na ten moment jest to Niedomykalność zastawki mitralnej oraz aortalnej, dodatkowo zastawka aortalna ma nieprawidłową budowę. Podział płatków jest nierówny. Płatek lewy mniejszy, a płatki prawy i tylny częściowo zrośnięte. ił Bardzo proszę o pomoc dla małej!!!!!! Infekcja ropna migdałka jest niebezpieczna dla jej aorty. Koszty leczenia przerastają moje możliwości. Na tą chwile wydałam już ponad 3 tysiące Na badanie kardiologiczne, badania krwi, dojazd do kliniki oraz koszt wizyty kwalifikującej. nocleg oraz zaliczka 1000 zł za zabieg. 25.03.2024r. ma się odbyć zabieg a my potrzebujemy zapłacić za niego jeszcze 5 tysięcy. Bez tych pieniędzy pozostanie nam czekać 3 lata na NFZ i modlić się aby Vanessa nie skończyła z niedosłuchem bezpowrotnie. Tylko z wami może nam się udać.