Bogusław Stodółka ma 76 lat. Jest mieszkańcem Truskolas. W listopadzie 2017 roku przeszedł operację endoprotezoplastyki kolana prawego. Zostal zakażony gronkowcem co poskutkowało kolejnymi czterema operacjami w ciągu pól roku. Z człowieka uśmiechniętego, pelnego werwy, radości i życia, zmienił się w kogoś, kto bez pomocy drugiej osoby, nie jest w stanie żyć. Jego stan zdrowia w chwili obecnej jest bardzo zły. Nie chodzi, nie wstaje, nie potrafi samodzielnie usiąść. Jego stan psychiczny również bardzo się pogorszył. Jest coraz słabszy, nieobecny a jednak z ogromną chęcią do życia. Korzysta z pampersów a jego codzienną opieką i pielęgnacją zajmuje się żona, która również podupadła na zdrowiu. Nie jest już w stanie samodzielnie przesadzić męża z łóżka na wózek lub odwrotnie. W maju sama przejdzie zabieg, po którym jakikolwiek wysiłek fizyczny, mógłby skonczyć się dla niej bardzo źle. Jeżeli ktokolwiek z państwa mógłby wesprzeć zbiórkę na ten jakże potrzebny sprzęt oraz dalszą rehabilitację, będziemy ogromnie wdzięczni. Rodzina i przyjaciele.