id: asfmmk

Zbiórka na leczenie Crohna dla mojej przyjaciółki Kingi

Zbiórka na leczenie Crohna dla mojej przyjaciółki Kingi

Opis zrzutki

Kinga to moja wieloletnia przyjaciółka. Od lat zmaga się z chorobą Leśniowskiego-Crohna — bolesną, wyniszczającą i nieprzewidywalną.

Mimo własnego cierpienia, nigdy nie przestaje pomagać innym. To właśnie dzięki niej udało się uratować dziesiątki kocich istnień. Pomagała, nie patrząc na swój ból, nie oczekując niczego w zamian — z czystej dobroci serca.

Dziś to ona potrzebuje wsparcia. Leczenie, codzienny ból, osamotnienie w chorobie... Nie zostawiajmy jej samej.

Proszę Was — pomóżcie Kindze tak, jak ona pomagała innym.

Tacy ludzie powinni żyć wiecznie. ❤️


Całe 20-letnie leczenie przeszło już wszystkie możliwe i dostępne w Polsce etapy. Brak kolejnego rodzaju metody biologicznej spowodował zastosowanie metotreksatu, który jest lekiem przeciwnowotworowym i immunosupresyjnym, silnie działającym przez hamowanie syntezy materiału genetycznego komórek i prowadzącym do ich śmierci. Krótkie (niecałe 3 miesiące) jego stosowanie przyniosło konkretną poprawę działania jelit, ale także jeszcze bardziej wyniszczyło mój organizm, który i tak już nie ma sił. Powróciły również m.in. problemy z wątrobą. Metex szybko został odstawiony. Teraz żyję w zawieszeniu, objawy choroby Leśniowskiego-Crohna nasilają się tak, jakby cała biologia, którą przez te kilkanaście lat przyjęłam w ogóle nie istniała. Dopóki kolejny lek nie zostanie dopuszczony do stosowania w Polsce nic lekarze nie są w stanie mi zaoferować w ramach dalszej terapii.

Wydatki, które ponoszę od lat: lekarstwa, środki opatrunkowe, przejazdy do szpitali, m.in. Skawiny, czasem prywatne wizyty pielęgniarek czy pilne badania na cito pochłaniają miesięcznie ponad połowę mojej renty rodzinnej. Od marca 2024 roku funkcjonuję głównie dzięki żywieniu całkowicie pozajelitowym. Przyjęcie worka z pokarmem + kroplówki to około 15 godzin każdej doby. Sam "zabieg" podłączenia całości do cewnika typu Broviac, czyli tunelizowanego cewnika, ukrytego pod skórą i połączonego z centralną żyłą wchodzącą do serca jest bardzo ryzykowny ze względów septyczności. Jestem zmęczona, zadłużona, ale mimo to chcę zawalczyć jeszcze i utrzymać swój stan do momentu wprowadzenia leczenia dla mnie w Polsce. Ostatnio został dopuszczony kolejny lek na WZJG, teraz więc pora na Crohna.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!