Witam wszystkich ludzi o dobrych sercach . Zbieramy w szczytnym celu na leczenie mojej kochanej corki ,ktorej scenariusz zycia niestety nie zostal napisany pomyslnie... A mianowicie ... Zaczela chorowac 6 lat temu kiedy urodzila Swojego syna ( oprocz Niego ma jeszcze 3 wspanialych chlopakow) . Zaczelo się od zapalenia płuc kolejno operacja guza w brzuchu, i trwa do nadal ze skutkami " tocznia rumieniowatego "- nie gojace sie rany otwarte , ciagle wizyty w prywatnych gabinetach ,ktore kosztuja tyle co wyplata nie jednego czlowieka w Polsce ... A (locdown blokuje dostep do lekarzy na Nfz ), żmudna droga ktorej konca nie widac ... Ceny opatrunkow i lekarstw przekraczaja mozliwosci dla samotnej matki - l przede wszystkim matki ktora jest dla swoich dzieci sterem i zeglażem - to dla Nich chce nadal walczyc i stworzyc Im w miare mozliwosci święta ktore beda wspominać na dlugo... ! 

Pamietajmy ze dobro powraca ! Nr konta do wplat : 93160014621809109730000001