Bus parafialny dla Kazachstanu
Bus parafialny dla Kazachstanu
Nasi użytkownicy założyli 1 226 301 zrzutek i zebrali 1 348 421 981 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Szczęść Boże. Witajcie!
Nazywam się ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki i jestem misjonarzem posługującym od września 2018 roku w zachodnim Kazachstanie. Kulsary, gdzie pracuję obecnie, to moja trzecia kazachska parafia, miałem okazję posługiwać też w Parafii pw. Świętej Rodziny w Chromtau, a następnie w najbliższej dla Kulsar parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Atyrau, poznałem więc już trochę realia tutejszej posługi.
Może wiecie, że w Kazachstanie katolicy są małymi wspólnotami i stanowią zaledwie 0,01 % populacji Kazachstanu. Nasza parafia liczy ponad 30 osób, ale Kulsary są miastem o dużej powierzchni, a katolicy są w nim rozproszeni i często mieszkają daleko od kościoła. Z wszystkich parafian tylko dwie osoby posiadają samochody, lecz ich stan techniczny pozwala im na przemieszczanie się na niewielkie odległości. W takiej sytuacji samochód parafialny jest dla nas niezbędnym narzędziem, nie tylko duszpasterskim (np. transport wiernych na Mszę Świętą), ale też po prostu pomagającym w codziennych sprawach, jak np. powiezienie chorych do lekarza czy pomoc w dotarciu na pociąg do oddalonego o 200 km Bejneu, gdzie jest większa magistrala kolejowa niż u nas.
Misjonarzy katolickich jest w zachodnim Kazachstanie niewielu, ale dzięki Bożej łasce mamy tutaj 7 katolickich parafii, do których często jest potrzeba dojechać – czy to na spotkanie misjonarzy, czy żeby pomóc w przypadku choroby innego księdza lub w organizacji wydarzeń duszpasterskich. Powierzchnia administratury (bo nie mamy tu jeszcze struktur diecezji) jest równa powierzchni Ukrainy albo dwukrotności terytorium Polski, są to więc odległości liczone w setkach kilometrów, drogami prowadzącymi przez bezkresny kazachski step. Żebyście mogli lepiej to sobie wyobrazić – odległości od nas do innych parafii administratury to: do Atyrau 230 km, Uralsk 750 km, Aktau 800 km, Aksai 850 km, Aktobe 1250 km i do Chromtau 1350 km.
Każdego roku kilkukrotnie organizujemy, szczególnie w czasie wakacji i ferii zimowych, oazy dla dzieci i młodzieży, na które trzeba dowieźć uczestników i przeżyć z nimi ten ważny czas. Raz w roku jeździmy też na spotkanie młodzieży z całego Kazachstanu w Ozjornoje, w jedną stronę z Kulsarów to 2500 km.
Mamy w naszej parafii jeden samochód osobowy, ale niestety nie wystarcza on do realizacji wszystkich naszych potrzeb. Jestem przekonany, że dziewięcioosobowy bus pomógłby usprawnić działania, które podejmujemy w okolicy, ale i nie tylko. Dlatego chcielibyśmy kupić używanego busa, którym można prowadzić mając kategorię B.
Sami niestety nie zdołamy uzbierać potrzebnej kwoty, gdyż wspólnoty katolickie w Kazachstanie nie są ani liczne ani bogate.
Dziękuję Wam za zainteresowanie się nami, dobre słowo, modlitwę i wpłaty jakie dokonaliście!
Niech Wam błogosławi Pan!
ks. Piotr Dydo-Rożniecki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Studenckie grosze, ale może więcej osób się dorzuci
Z Bogiem wszystko jest możliwe :)
Wszystkiego dobrego!
Bóg zapłać!