Cześć, Wiedźmy i Wiedźmini! Z tej strony Dziewanna. Jestem wokalistką i kompozytorką, piszę teksty piosenek oraz wiersze i poszukuję magii w codzienności.

Jeżeli słuchacie szeroko pojętego folku, kochacie cykl o wiedźminie, w wolnych chwilach czytacie o utopcach i strzygach, to całkiem możliwe, że już się spotkaliśmy. A jeśli nie, zapraszam do zapoznania się z moją twórczością. Wykonuję muzykę, którą nazywam mistycznym folkiem. Inspiracje czerpię z natury, folkloru, przedchrześcijańskiej słowiańszczyzny, kultury średniowiecznej oraz literatury fantasy. W 2019 r., dzięki udanej akcji crowdfundingowej, wydałam długogrającą płytę koncepcyjną pt. „Widziadło”; uzyskała ona pierwsze miejsce w ogólnopolskim plebiscycie „Wirtualne Gęśle”, którego

laureatami w latach ubiegłych były m.in. takie zespoły jak Chłopcy Kontra Basia czy Percival, i zyskała tym samym tytuł Folkowej Płyty Roku 2019.

Ja, wiedźma

Myślę, że każdy i każda z nas ma w sobie coś z wiedźmina czy wiedźmy. Ja też.

Od pewnego czasu równolegle prowadzę stronę Wiedźmanna, na której publikuję ciekawostki związane z ludowymi zwyczajami, cyklem księżycowym oraz rozwojem osobistym. Moje pasje zaowocowały pomysłem na projekt pt. „Ja, wiedźma”, który obejmowałby nagranie piosenki i zilustrowanie jej teledyskiem. W inicjatywę zostaną zaangażowani utalentowani goście, m.in. muzycy czy aktorzy. Jej idea nawiązuje do archetypu wiedźmy, od dawna zakorzenionego w kulturze, a także procesów o czary. Napisany przeze mnie utwór opowiada o naszych Przodkiniach, szeptuchach, pieśniarkach, zielarkach, życiu w zgodzie z cyklem natury, „tańcu z wilkami” i wielkiej pasji do zmieniania świata.

Niestety, ta misja często kończyła się tragedią. „Ja, wiedźma” to również reminiscencja realnych dramatów sprzed setek lat, a przede wszystkim forma upamiętnienia uduchowionych kobiet, które nieraz przynosiły ulgę w cierpieniu, przekazywały wiedzę innym, żyły wśród nas i z nami. Były naszymi siostrami; „Ja, wiedźma” to projekt o siostrzeństwie.

Piosenka została już napisana. Utrzymana jest w innej konwencji niż moje dotychczasowe, jednak klimatem wciąż nawiązuje do lirycznego folku. Nie mogę się doczekać, aby Wam ją pokazać, a wierzę, że jej przekaz zapisze się w sercach.

Sfinalizowanie projektu wiąże się z wysokimi kosztami, obejmującymi m.in. pracę realizatora dźwięku czy producenta teledysku, charakteryzację, transport. Wideo zostanie nagrane w urokliwych, tajemniczych miejscach, które przywodzą na myśl sabaty i rytualne śpiewy.

Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc, czy to w formie finansowego wsparcia projektu, czy udostępnienia zbiórki.

Z moimi poprzednimi projektami zrealizowanymi w ramach crowdfundingu możecie zapoznać się na kanale Dziewanna.

https://www.youtube.com/channel/UCnDE7Awuf9o252z19v4Xqtg

Darczyńcy otrzymają ode mnie przedpremierowy pakiet materiałów z planu oraz podziękowania za pośrednictwem maila i Facebooka (jeżeli ktoś z Was nie życzy sobie, abym opublikowała jego imię i nazwisko, proszę o informację).

Z góry bardzo dziękuję. Dołożę wszelkich starań, aby wszystko zostało zrealizowane na jak najwyższym poziomie i z odpowiednim rozmachem.

Fot. Karolina Francuz