Zbiórka na remont i leczenie Maksa
Zbiórka na remont i leczenie Maksa
Nasi użytkownicy założyli 1 233 920 zrzutek i zebrali 1 372 008 098 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności7
-
Maksio, po zakończeniu leczenia szpitalnego rozpoczął proces rehabilitacji, który jest kluczowy dla jego pełnego powrotu do zdrowia. Rehabilitacja koncentruje się głównie na odzyskaniu sił fizycznych, co jest niezwykle ważne po tak intensywnym i wymagającym okresie leczenia. Program rehabilitacyjny dla Maksia zawiera szereg ćwiczeń fizycznych dostosowanych do jego obecnego stanu zdrowia. Maksio, mimo zmęczenia i bólu, jest pełen optymizmu i z determinacją podchodzi do każdego dnia terapii, ciesząc się z każdego małego postępu. Jesteśmy nieustannie u jego boku, oferując pomocną dłoń i miłość, które są dla niego nieocenionym wsparciem w drodze do odzyskania pełni zdrowia.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
PANI SYN MA BIAŁACZKĘ
Dnia 7 marca 2023r. otrzymaliśmy diagnozę ostrej białaczki limfoblastycznej typu B. Maksio jest obecnie pacjentem Oddziału Onkologii, Hematologii i Chemioterapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Obecnie jest w trakcie leczenia chemioterapią. Ze względu na długoterminową opiekę nad synem (m.in. czteromiesięczny pobyt z nim w szpitalu) byłam zmuszona do zawieszenia działalności gospodarczej, która była moim jedynym źródłem utrzymania. Potrzebne są środki na wykup leków, dojazdy do szpitala oraz dostosowanie mieszkania do wymogów sanitarnych związanych z obniżoną odpornością Maksia. Przed nim jeszcze długie leczenie (standardowe leczenie trwa 2lata), a po jego zakończeniu - rehabilitacja.
MOJA HISTORIA
Od dwóch lat mieszkam w niewyremontowanym mieszkaniu, które odziedziczyłam w spadku po tacie. Kiedy się tam wprowadzałam nie było prądu - nie mogłam zrobić posiłku, odkurzyć, wyprasować rzeczy, wysuszyć włosów itd. A przede wszystkim nie mogłam zabrać mojego synka, bo warunki mieszkaniowe na to nie pozwalały. Niestety zanim się tu wprowadziłam pozbyłam się także większości mebli w pokojach, co spowodowało, że moje rzeczy przechowuję do dziś w kartonach.
Wtedy byłam po bardzo trudnych przejściach (choroba nowotworowa obojga rodziców i ich śmierć w przeciągu 3 lat, bardzo trudne rozstanie, brak pieniędzy), ze stanami depresyjnymi i atakami nerwicowymi. Mimo egipskich ciemności dałam radę i przetrwałam. Pomogła garstka osób, która wiedziała co się wydarzyło, za co jestem im dozgonnie wdzięczna. Do grudnia było znośnie. Ale później zaczął się dramat. Z kont bankowych zaczęły znikać pieniądze. Okazało się, że zabierał je ZUS, rzekomo za niezapłacone składki. Wiedziałam, że to niemożliwe, ale w tym czasie depresja znowu przejęła kontrolę i nie byłam w stanie ogarnąć tematu w tym czasie. Za dużo się działo, prywaty sobie oszczędzę. W każdym razie w lutym i marcu znowu znikały pieniądze. Potem była cisza i w sierpniu 2022r nastąpiła blokada wszystkich kont.
Zaczęłam dzwonić, pisać pisma i jeździć po siedzibach. Okazało się, że ZUS nie zaksięgował moich składek z ostatnich trzech lat ..! Do tego błędnie uznał, że w roku 2019 nie wykazałam, że miałam ciągłość pracy przez 6 miesięcy (za pół roku z firmy poszły zerowe zestawienia miesięczne, a potem nastąpiła nadpłata) więc dowalili mi karę i odsetki. Straciłam całkowicie płynność finansową i przez to z kolei wydarzyły się kolejne problemy. Banki wymówiły mi kredyty, a jeszcze wisi nade mną hipoteka, która jest odziedziczona w spadku po zmarłym tacie. Nie muszę chyba tłumaczyć czym się może skończyć brak spłaty tego zobowiązania. Niestety na chwilę obecną nie jestem w stanie wrócić do ciągłej pracy zawodowej.
Teraz, kiedy Maksio jest tak chory, potrzebuję zapewnić mu sterylne warunki bytowania. Trzeba zrobić gruntowny remont, kupić meble i przede wszystkim odkorkować moje finanse. Potrzebuję dobrego prawnika od spraw oddłużania i od spraw rodzinnych. Wiele tematów się zaogniło i nie zostało rozwiązanych, bo niestety depresja odebrała mi siłę do skutecznego działania.
Proszę o pomoc w znalezieniu kogoś, kto pomoże mnie oddłużyć - barterowo lub za procent odzyskanych pieniędzy.
Maks jest podopiecznym Fundacji Iskierka. Jego profil znajdziesz tutaj: Maksymilian KWIECIEŃ - Fundacja ISKIERKA
PILNIE POTRZEBNY GRUNTOWNY REMONT MIESZKANIA!
Nie ukrywam, że dobrzy ludzie mogący pomóc w remoncie i umeblowaniu mieszkania też by się przydali. Nasza sytuacja jest dramatyczna. Nie ma chwili do stracenia. Leczenie zapewne też będzie kosztowne, więc muszę zacząć normalnie zarabiać i żyć. Zdrowie i komfort psychiczny mojego dziecka są teraz dla mnie najważniejsze. To mój jedyny syn, tak bardzo wyczekany i tak bardzo upragniony... Nie mogę pozwolić, żeby żył w warunkach dla niego niekorzystnych. Białaczka to choroba bardzo niskiej odporności, dlatego tak bardzo chciałabym, żeby Maksiu mógł mieszkać w czystym i odświeżonym mieszkaniu.
CO JEST NAJPILNIEJ DO ZROBIENIA?
- Pokój Maksia jest do skończenia, do wymiany: drzwi, sufit (taki sam jak w dużym pokoju) i niektóre meble (Maks ma piękny komplet mebli ale z piętrowym łóżkiem, na którym w obecnej sytuacji nie będzie mógł spać). Maks bardzo chce mieć pokój z motywem Minecrafta, także postaramy się choć trochę spełnić to marzenie. :)
- Kuchnia - to pomieszczenie jest całe do remontu (sufit, ściany, elektryka) i do wymiany dosłownie cały sprzęt AGD i meble.
- Łazienki i WC nie chcemy na razie ruszać - po pierwsze za duży koszt, a po drugie za dużo pracy i czasu - trzeba jedynie wymienić: drzwi, muszlę i kupić większą pralkę.
- Duży pokój - wszystko - od malowania ścian, po podłogę, sufit (są stare kasetony) i zakup mebli - zwłaszcza dużej szafy. (zdjęcie niżej)
- Chciałabym też zakupić odświeżacz, nawilżacze powietrza, ozonator oraz lampy jarzeniowe. Potrzebne będą dodatkowe środki czystości do odkażania różnych powierzchni.
Mieszkanie nie było remontowane ponad 20lat, zatem do wymiany jest ogromna ilość rzeczy. :(
Na dzień dzisiejszy tak wygląda nasz duży pokój :(
Jeśli możesz nam jakoś pomóc i przy okazji mogłabym odwdzięczyć się zrobieniem dla Ciebie strony internetowej lub dowolnej grafiki to daj proszę znać, a na pewno coś fajnego razem wymyślimy.
Zapraszam do mnie: https://zaczarujswojbiznes.pl :)
Dziękuję z góry za jakąkolwiek pomoc.
Niech całe dobro do was wróci.
Mama Maksia, Monika.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!
Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty sprzedajesz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.
Organizatora:
Cena wywoławcza
80 zł
150 zł
Cena wywoławcza
200 zł
Cena wywoławcza
2000 zł
Cena końcowa
170 zł
Ilość licytujących: 3
Trzymam za Was kciuki dzielna MAMO i życzę Wam dużo zdrowia!
Powodzonka!!!!♥️
Życzę Tobie i Twoim Bliskom dużo zdrowia Maksiu!
Dużo zdrówka 💗 będzie dobrze wasz świat sie o was troszczy. Przesyłam moc pozytywnej energii miłości, zdrowia i siły.
Powodzenia i powrotu do zdrowia!