W ten trudny czas dla wszystkich pomagam nadal zmieniać życie psom z Radys. Psy nie żyją długo, każdy ich dzień jest liczony inaczej w kontekście życia psa... one nie mogą czekać, trzeba działać teraz!

Chcę sprawić, by opuściły schronisko i poczuły trawę pod łapkami, By przestały się bać, by zasypiały szczęśliwe i beztroskie. Psy pojadą do tymczasowego schronienia, a potem będą szukały domu na zawsze. Udało się zdobyć sponsorów. te biedaki mają zapewnione finansowanie, czekają na nie hoteliki,

Miron, Bilbo Manhattan, Drops...i , gdy wyjadą, to na pewno zjadą domy. bo taki hotelik to dla nich trampolina do lepszego życia, do tego wymarzonego domu.

Zbieram na koszty transportu i pierwsze koszty - odpchlenie,odrobaczenie. To ważne, choć niby błahe rzeczy - a przecież skóra i wnętrzności tych biedaków są nieustannie od lat nękane pasożytami, więc to pierwsze, co trzeba zrobić, gdy się ich wyzwoli. Proszę o pomoc

Dodatkowo jeden z moich podopiecznych ma szansę na darmowy dom tymczasowy, dzięki temu właśnie Miron będzie mógł pojechać do hoteliku. Ma na imię Maki i już rok czeka na swoją szansę. Ten transport może mu również odmienić życie, bo z boksu, z budy zamieszka w domu.

Ratuję psy z jednego z największych schronisk w Europie. Działam od ponad 3 lat, wyadoptowałam ponad 100 psów, a obecnie 31 psów znajduje się pod moją opieka prawną i finansową. Prowadzę stronę adopcyjną : https://www.facebook.com/adopcjeDorotki/ gdzie wszystkie psy będące pod moją opieka prawną mają swoje albumiki adopcyjne, gdy te wyjada, też dostaną taki albumik, jako posag

Zapraszam też wydarzenie na fb, gdzie opisuję losy moich psiaków: https://www.facebook.com/events/335548983494259/

. Manhattan już bezpieczny. Jednak to bardzo wyniszczony pies, koniecznie pilnie robimy badanie krwi na parametry trzustki, nerek i watroby. Ponadto niezbędne jest kupienie mu suplementu na stawy, by uniknąć nieuchronnych dolegliwości. Suplement będzie dostawał już zawsze...