Potrzebne pieniążki na lekarstwa,środki do codziennego funkcjonowania oraz rehabilitacje mojego taty Jarka Paczesnego.

Kochani proszę o pomoc dla mojego kochanego taty!

Wszystko zaczęło sie w czerwcu 2018 roku.U Taty pojawiły się dziwne problemy neurologiczne.Z dnia na dzień przestawał chodzić i samodzielnie funkcjonować.Po przewiezieniu natychmiast do szpitala został poddany szeregowi badań.Tormograf komputerowy głowy pokazał guza na pograniczu płatow skroniowego i ciemieniowego prawgo ok.54x55x47mm otoczonego rozległym obrzękiem.

Pobrano materiał do badania histopatologicznego.....i wtedy usłyszelismy najgorsze

Na tatę został wydany wyrok-złosliwy nowotwór mózgu

Glejak wielopostaciwy o najwyższym stopniu złosliwosci.

21 czerwca 2018 zostala przeprowadzona operacja,która była bardzo ryzykowna ponieważ guz znajdował się blisko układu ruchowego i mogło dojść do jego uszkodzenia i całkowitego niedowładu.

Operacja powiodła się guz został usunięty w całości ,a tata neurologicznie nie budził obaw po zabiegu.

Bardzo szybko wprowadzono leczenie radioterapią.

Po powrocie do domu tata samodzielnie funkcjonował,był silny i wydawałoby się ze wszystko za nami.Mimo ze lekarze dawali plus-minus rok życia ( guz potrafi sie odbudowac juz w trzy miesiace) my żylismy nadzieja ze już jest zdrowy.

Dzis jest 6 miesiecy od operacji i stan taty sie bardzo pogorszyl.Czeste i silne ataki padaczki doprowadzily do niedowladu lewej strony.Tata nie wstaje ,musi byc karmiony,przewijany i myty.Potrzebuje calodobowej opieki.

Lekarze nie chca poddac go leczeniu chemioterapia bo jest zbyt slaby.Nie potrafia mu w zaden sposob juz pomoc.

Uzbierane pieniazki chcialabym przeznaczyc na pampersy,sprzet medyczny potrzebny do domu(lozko,materac odlezynowy,krzeslo sanitarne),

Chcialabym by zaczal byc rehabiltowany w domu,zeby mogl chociaz usiasc.

Brak apetytu i wymioty spowodowaly ze musi byc karmiony specjalnym jedzeniem ,ktore nie jest tanie.

Pampersy sa refundowane 77 zl miesiecznie,koszt jednego pampersa to ok.3 zl,wiec wystarcza na 26 pampersow to nawet nie jest jeden dziennie.Do tego potrzebujemy duzo lekow.

Dodam ze tata otrzymuje jedynie swiadczenie socjalne z Mopsu w wysokosci 600 zl miesiecznie ,co na niewiele wystarcza.

Pozostaje nadzieja na hojnosc i wielkosc Waszychserc.