Ciąg wydarzeń na Ukrainie maluje koszmarny obraz...

Z tą rzeczywistością muszą się każdego dnia zmagać jej mieszkańcy. Jedną z nich, do tej pory mieszkanką pięknego miasta Kremenchug (Krzemieńczuk) była Olya i jej najbliżsi. Znana hodowczyni kotów devon rex, a przede wszystkim wspaniały człowiek. W obliczu wojny i powołania do służby wojskowej męża, zdecydowała się na ucieczkę. Najcenniejsze było dla niej ratowanie syna i kotów. Cały swój dobytek spakowała w dwa niewielkie plecaki. Wyjeżdzali szybko, praktycznie tak jak stali.

Przyjdzie jej budować życie od podstaw. Serce rozdarte, bo myśli krążą wokół męża, rodziny i przyjaciół, Z drugiej strony poczucie odpowiedzialności za syna i ukochane koty...

Liczę, że nie tylko świat felinologii nie pozostanie obojętny wobec tej tragedii.

Wszystkim w imieniu Olyi i jej najbliższych z calego serca dziękuję,

Ania Romanowska-Karpińska

Wiarygodność przeprowadzanej akcji można potwierdzić w Cat Club Sopot.

The sequence of events in Ukraine paints a nightmarish picture ...

Its inhabitants must struggle with this reality every day. One of them, until now a resident of the beautiful city of Kremenchug (Kremenchuk) was Olya and her relatives. A well-known breeder of Devon Rex cats and above all a wonderful person.

 Faced with the war and her husband's call to military service, she decided to leave Ukraine. The most precious thing for her was saving her son and the cats. She packed all her belongings in two small backpacks. They left quickly, practically as they were standing.

She will have to build her life from scratch. Heart torn because thoughts revolve around husband, family and friends. On the other hand, a sense of responsibility for  son and beloved cats ...

I hope that not only the world of felinology will not remain indifferent to this tragedy.

On behalf of Olya and her relatives, I thank everyone with all my heart,

Ania Romanowska-Karpińska

The credibility of the action carried out can be confirmed at Cat Club Sopot.