Cześć,

nazywam się Piotrowski Andrzej i jestem nieco dalszym (kilkadziesiąt metrów) sąsiadem poszkodowanych.

Nad ranem 21 października pod adresem Czarnieckiego 16 wybuchł pożar. Ogień strawił niemal całe mieszkanie na parterze, część mieszkania na pierwszym piętrze, uszkodził okna na wyższych kondygnacjach oraz części wspólne budynku. Jedyną pociechą w całej tej sytuacji jest fakt, że nikt nie został ranny. Niemniej jednak ci ludzie stracili dobytek całego życia. Pomóżmy im w odbudowie i przygotowaniu się na nadchodzącą zimę.

Dzięki zaangażowaniu sąsiadów i sile pozytywnych emocji postanowiłem podjąć się założenia zrzutki dla poszkodowanych. Chciałbym zaznaczyć, że oczywiście 100% uzbieranych środków trafi do beneficjentów naszej akcji.

Zwracam się teraz do wszystkich osób, które chcą wesprzeć naszą sprawę. Gdy podjąłem inicjatywę organizacji pomocy na Facebooku wielkość odzewu ludzi mnie zaskoczyła. Poczułem, że naprawdę możemy coś zmienić. Poczułem, że zdolność naszego narodu do jednoczenia się w obliczu trudnych sytuacji jest niezachwiana. Teraz niech każdy z nas postawi się w ich sytuacji. Dziś to my możemy pomóc, a jutro my możemy potrzebować pomocy. Wierzę, że dobro do nas wraca.