id: axd38m

Maxiu żył w mieszkaniu-wysypisku śmieci

Maxiu żył w mieszkaniu-wysypisku śmieci

Nasi użytkownicy założyli 1 204 062 zrzutki i zebrali 1 279 647 691 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Wczorajsza interwencja... widziałyśmy wiele, ale nadal przerażają nas takie miejsca....

Gniezno, "mieszkanie" w kamienicy... potworny odór śmieci, zgnilizny, moczu i odchodów... To co było czuć na klatce ukazało się nam na oczy za drzwiami mieszkania.... śmieci,śmieci, wszędzie ogromne ilości śmieci...gnijące śmieci, zgniłe kawałki surowego mięsa, sterty odchodów, butelki i słoiczki pełne moczu.....

A w tym wszystkim na śmierdzącej i gnijącej kanapie Maxiu... przerażony, brudny i potwornie śmierdzący...

Ustalamy, że Maxiu ma niewiele ponad rok i żyje w tych warunkach od szczeniaka.... Właściciel bardzo rzadko zjawia się w "mieszkaniu" , a jeśli jest to na pewno nie jest trzeźwy. Jeśli pamięta to daje Maksiowi do jedzenia jakieś resztki ze śmietnika a czasami gnijące surowe mięso. W mieszkaniu nie ma łazienki, nie ma wody, nie ma prądu.... Właściciel załatwia się do słoików i butelek, które widzimy ustawione na parapecie.... i ten odrażający odór.... Maxiu nie ma nigdzie wody... Co pije Maxiu? Zaczynamy się domyślać i słyszymy od osoby zgłaszającej potwierdzenie naszych przypuszczeń.... spragniony Maxiu pił mocz ....

Smród w mieszkaniu jest tak odrażający, że wychodzimy jak najszybciej się da by nie zwymiotować....

Maxiu jest początkowo przerażony, boi się smyczy, boi się świata zewnętrznego.... Na zewnątrz dajemy czas by psiaczek się uspokoił, Maxiu zaczyna obwąchiwać, rozglądać się, pozwala na delikatny dotyk, a po chwili daje się głaskać.

Maxiu przeraźliwie śmierdzi odorem z mieszkania... ale bierzemy psinkę na ręce i wsiadamy do samochodu. Ruszamy... Maxiu przytula się... śmierdzi potwornie, ale jak nie przytulić takie biedactwo....

Wieziemy Maxiulka do nowego życia...

Niestety nie mamy już nigdzie wolnych miejsc więc Maxiu zostaje w hoteliku.

Musimy zrobić Maxiowi diagnostykę, zapewne nigdy nie był odrobaczany, szczepiony a tym bardziej badany. Nie wiemy jaki wpływ na jego zdrowie mogą mieć warunki w jakich żył. Konieczna jest odpowiednia higiena sierści i skóry Maxia. Musimy też opłacić hotelik.

Bardzo, bardzo Was prosimy, pomóżcie Maxiowi. Hotelik, pielęgnacja,diagnostyka, szczepienia, wyżywienie to wszystko razem spore koszty a my mamy pod opieką ponad 30 psiaków.

Bez Was nie damy rady....

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 70

 
ela niewiadomska
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
PiotrS
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Jarosław Pinder
100 zł
 
Magdalena Sołtysiak
20 zł
 
Dane ukryte
30 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków