Na walkę z nowotworami podopiecznych
Na walkę z nowotworami podopiecznych
Nasi użytkownicy założyli 1 261 192 zrzutki i zebrali 1 447 397 118 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jak to możliwe, że pod opieką mamy 5 kotów z nowotworami...?
Rok temu w marcu zgarnęłam z miejsca dokarmiania Babinę, około 15-letnią kotkę. Schudła, źle wyglądała, myślałam, że to problem z zębami. Okazało się, że ma guzy na listwie mlecznej. Listwa została usunięta, a wynik badania histopatologicznego był jednoznaczny: nowotwór złośliwy. 10 miesięcy później odbyła się druga mastektomia, ponieważ były przerzuty. Cały rok kotka otrzymuje kosztowną chemioterapię w tabletkach. Jednak nowotwór to niejedyny problem Babiny - po usunięciu zębów, posypały się jej parametry nerkowe :(
W styczniu tego roku karmicielka poprosiła o zabranie 16-letniej kotki Miłki, ponieważ ta wyraźnie miała problem w paszczy. Przy konsultacji stomatologicznej okazało się, że ona również ma guzy na listwie mlecznej. Obecnie jest po mastektomii i usunięciu niemal wszystkich zębów. Także otrzymuje kosztowną chemioterapię.
Pod koniec marca b.r. odkryłam u swojej kotki Baśki, dawnej tymczasowiczki, guzy na pięcie tylnej łapy. Myślałam, że to ropnie. Niestety, to zmiany nowotworowe, które szybko objęły całą nogę. Baśka jest już po amputacji, czekam na wyniki histopatologii. Baśka od ponad roku jest kotką nerkową...
W kwietniu u Gai, młodej kotki, która miała ropień na pyszczku i która trafiła pod naszą opiekę z 4 maluchami, ujawnił się guz na żuchwie. Zdjęcie RTG nie dało odpowiedzi, co to za twór, trzeba wykonać biopsję kości. Ponieważ kotka miała w krótkim czasie już 2 znieczulenia (szycie po oczyszczeniu pękniętego ropnia oraz kastrację) chwilę poczekamy z tym inwazyjnym badaniem.
Dzisiaj, 26 kwietnia, u kotki Pingwinki, wymacałam duży guz na listwie mlecznej... Jak to możliwe, że w tak krótkim czasie pod moją osobistą opieką znalazło się aż 5 kotów z NOWOTWORAMI??? Jestem zdruzgotana... Proszę każdego, kto zajrzy i przeczyta ten tekst, o wsparcie, choćby symboliczne. Wraz z koleżankami prowadzimy bazarki na rzecz naszych podopiecznych, których aktualnie mamy ponad 20, dokarmiamy też bezdomniaki w dwóch miejscach (w Gdańsku i Wiślince). Cały dochód idzie na profilaktykę, wyżywienie i żwir. Jednak koszty najbliższych badań - krwi, biopsji, histopatologii oraz samych zabiegów znacznie wykroczą poza nasze możliwości. Dlatego prosimy o pomoc i udostępnianie zrzutki.
RTG Gai

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.