id: ay3ykc

By uratować porzucone kotki, pokonać FIP

By uratować porzucone kotki, pokonać FIP

Aktualności4

  • 28.08

    ff7868e952647722.jpegDawno nie pisaliśmy, tyle się działo :O

    Ale mam dobrą wiadomość Wąski i Lilka zakończyli leczenie! <3 Teraz tylko przejść obserwacje i są zdrowi <3 <3


    Teraz prosimy Was o pomoc w opłaceniu zaległych faktur :)

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Jak bardzo musi być smutne i przerażające życie samemu na ulicy? Kiedy źli ludzie przeganiają cię kopniakami, a jedzenia nie miałeś od wczoraj w pyszczku?

Ktoś dobry znajduje Cię i odwozi do schroniska, myślisz, że los się w końcu do Ciebie uśmiechnął, teraz będzie już tylko lepiej.

Jednak los sobie drwi i dowiadujesz się, że jesteś chorym kotkiem, a z racji tego, że nikt Cię nie kocha, to raczej umrzesz.

Kto by chciał poświęcać tyle czasu i pieniędzy dla zwykłego kota?


Komuś jednak zależy, osobie, która chciała go wyciągnąć, że schroniska, cudowna lekarz weterynarii, dom tymczasowy i mi. Może razem uda się nam pomóc kolejnemu futrzakowi. Z doświadczenia wiemy, że FIP jest do pokonania.

Doktor Natalia leczy nadal bezdomną kotkę z FIP-em w postaci neuro. Ja właśnie jestem w trakcie obserwacji, po 84 dniowej kuracji u kolejnego bezdomniaka.


Nie mamy jednak sumienia, nie pomóc i jemu, Wąskiemu. Bo tak się teraz nazywa. Jest pełen energii, życia, ufny i pragnący czułości.

Jak możemy mu odebrać jedyną szansę na wyzdrowienie, tylko dlatego, że nikt go nigdy nie chciał i nie kochał.


Lek sprowadzamy z Belgii i tak już zaleźliśmy najtańszy z najtańszych, jednak 10 fiolek leku to prawie 2500zł, a starczy ich na nie całe pół leczenia. Bo leczenie trwa 84 dni i polega na codziennym podawaniu zastrzyków.


Natalia weźmie na siebie, opiekę i kontrolę zdrowia, ale nie ma możliwości na sfinansowania całego leczenia. Sama mu u siebie 9 kotów, niektóre śmiertelne chore, których nikt już nie chciał.


Czy pomożecie? Choć trochę, żeby jednak los tego kota, odrobinkę był lepszy i żeby wiedział, że są ludzie, którzy chcą o niego walczyć.


Bardzo nam przykro ,że musimy powitać w naszym gronie Lilkę, kolejnego małego kociaka którego dopadła ta straszna choroba,

kociaka, który kocha ludzi, uwielbia się miziać, przytulać i szukać smaczków. Z dnia na dzień stała się osowiała, miała wahania temperatury i zaczęła nam niknąć w oczach. Musiała zamienić ciepły dom tymczasowy na szpitalna klatkę.

Wąski podzielił się z młodszą koleżanką lekarstwami, ale teraz brakuje również dla niego.


Prosimy, pomóż nam uratować oba koty!



Może byśmy się poddali, ale Lilka już po pierwszej dawce zaczęła z powrotem się do nas łasić i było widać ogromną poprawę. Nie możemy jej skazać na śmierć, musimy walczyć ile się da.

Prosimy, pomóż nam kupić leki dla Wąskiego i Lilki ❤ ❤ ❤ ❤

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 3

 
2500 znaków