Zespol Zlego Wchlaniania - Operacja powiększenia braku piersi w wieku 28 lat.

Witam, mam 28 lat i borykam sie z bardzo wstydliwym i uciazliwym problemem. N

iestety z niewiadoych przyczyn, nie mam wyksztalconych piersi. Od lekarzy slyszalam, ze urosna w okresie dojrzewania. Jednak do dnia dzisiejszego nic nie uroslo.

Kilka lat temu urodzilam dziecko, ale nie moglam karmic, poniewaz nie mialam pokarmu. Niestety nie stac mnie na operacje, ktora jest jedyna mozliwoscia, abym mogla byc w 100 % kobieta. Jestem bardzo szczupla osoba i czesto jestem lekcewazona i mylona z dzieckiem. Mam rowniez problem z samym ubiorem, wiekszosc ubran jest taliowanych przez co wszystko jest na mnie za szerokie. Najwiekszym problemem jest zakup kurtek, ktore szyja bardzo szerokie w biuscie. Probowalam juz wszystkich sposobow zeby przytyc i zwiekszyc biust, jednak bez rezultatu. Od kilku lat lecze sie gastrologicznie, mam zdiagnozowany zespol zlego wchlaniania i sklonnosc do torbieli. Staralam sie zarobic na operacje, jednak jestem samotna mama i po oplatach, zakupie lekow i zapewnieniu potrzebnych rzeczy dziecku, nic mi juz nie zostaje co moglabym odlozyc. Przez 10 lat udalo mi sie uzbierac zaledwie 5 tys. Operacja kosztuje ok 16 000zl. Bede wdzieczna za Wasza pomoc i kazda zlotowke, ktora mi ofiarujecie. Moglabym przyjac rowniez prace dodatkowe, umozliwiajace mi dodatkowy zarobek.

Zglosilam sie rowniez do programu TV, ale mnie nie wybrali.

Wiem, ze zdjecia uwiarygodnilyby to co pisze, dlatego moge wyslac zainteresowanym darczynca. Nie opublikuje ich kednak w zrzutce, bo jest to dla mnie ogromny wstyd.

Mam rowniez dokumenty medyczne, potwierdzajace moj stan zdrowia.

Pozdrawiam Wszystkich i licze na Wasza pomoc.

Wiem, ze sa osoby bardziej potrzebujace ode mnie, ktorym czesto ratuje sie zycie.

Ta operacja, jest dla mnie bardzo wazna. Pomoze mi odzyskac sens i radosc zycia.