id: b26xzf

Śmierć dziadka Józefa i dramat zwierząt które zostały. Historia 8 kotów i psa Kajtka.

Śmierć dziadka Józefa i dramat zwierząt które zostały. Historia 8 kotów i psa Kajtka.

Nasi użytkownicy założyli 1 233 742 zrzutki i zebrali 1 371 377 911 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Żeby opowiedzieć Wam całą sytuację, muszę zacząć od początku, od Pana Józefa. Myślę że najlepiej będzie przytoczyć Wam treść jednego z wielu artykułów jakie pojawiły się w lokalnej prasie kilka lat temu. Jako że śledzę to od kilku lat, postanowiłam nie być obojętna wobec dramatu tych zwierząt i dodam iż jestem pełna uznania dla 3 dzielnych kobiet, które obecnie zajmują się zwierzętami, dzielą dyżurami, karmią, palą w piecu i robią wszystko, żeby te zwierzaki uratować, kłaniam się w pas.

c039d6dd2618f7f3.jpeg


"Józef Werner (85 l.) z Bytomia żyje w skrajnej biedzie. Jest szczęśliwy, bo wokół siebie ma 11 kotów i psa Kajtka. Gdyby ich zabrakło, jego życie straciłoby sens. Werner musi przeżyć za 880 zł. Z tych pieniędzy trzeba opłacić siebie i zwierzaki. – No ciężko jest – mówi pan Józef, który prawie nic nie słyszy.

Gdyby nie dobrzy ludzie mężczyzna już dawno trafiłby do domu opieki społecznej. – To byłoby coś strasznego – mówi Wanda Dul (51 l.). – 2 lata temu, gdy przyszłam zaopiekować się zwierzętami dziadek siedział tu o świeczce i bez jedzenia. Nie przeżyłby zimy.

hf9628f74fc4a630.jpeg


Tak się zaczęła jej bezinteresowna pomoc temu człowiekowi i jego zwierzakom. Gdy o sprawie po raz pierwszy napisała nasza gazeta popłynęła pomoc dla pana Józefa. - Udało nam się wszystko pozałatwiać, doprowadziliśmy do tego, że wszystkie koty są wysterylizowane i zabezpieczone weterynaryjnie. Uregulowaliśmy zaległość za prąd, załatwiliśmy licznik przedpłatowy, teraz dziadek ma ciepło i ma co jeść, a jego zwierzęta są otoczone miłością – mówi Iwona Butor (52 l.), która również pomaga dziadkowi z ramienia Fundacji Chatul. Po kliknięciu TU odniesie Was do oryginalnego artykułu.


W grudniu 2019 wolontariusze Szlachetnej Paczki znaleźli Pana Józefa w ciężkim stanie, wezwali karetkę, to była ostatnia droga Pana Józefa, zmarł w samochodzie. Drzwi się zamknęły, Kajtek i koty zostały same. Utworzyłam tę zbiórkę, aby finansowo wesprzeć działania osób, które walczą o te zwierzęta. Jedzenia, opieka weterynaryjna, węgiel, to jedynie środki doraźne. Potrzeba domów dla zwierząt. Kajtusia w dniu wczorajszym zabrała sąsiadka mieszkająca w okolicy, sama ma trzy psy, a w tym jednego psiego staruszka. Kajtuś będzie kolejnym, bo szacujemy że jego wiek oscyluje na 16-18 lat. Zwierzaki potrzebują kontaktu z człowiekiem, płaczą, tęsknią, pełne brzuchy to nie wszystko. Cztery z ośmiu kotów jest gotowych do adopcji, wszystkie są wykastrowane, musimy je natomiast zaszczepić.

ea77fa1ac0339e8a.jpeg


Proszę Was w swoi imieniu o pomoc dla tych zwierząt, dla Zwierząt Pana Józefa. Jeśli kotki znajdą opiekę pod skrzydłami fundacji, środki ze zbiórki zostaną uczciwie podziealone i przekazane w formie darowizny.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 3

 
2500 znaków