Misja Madagaskar - cegiełka na budowę szkoły
Opis skarbonki
Kilkanaście miesięcy temu wraz z grupą przyjaciół podjęliśmy decyzję o wybudowaniu szkoły na Madagaskarze. Wiem, wiem. Pomysł, do którego każdy może przypiąć dowolnie wybrany przez siebie przymiotnik wyrażający Wasz stosunek do tego typu inicjatyw. Nieprzekonanych i krytycznie nastawionych nie zamierzam przekonywać. A tych, którzy z założenia nie przekreślają tego typu inicjatyw, zachęcam do przeczytania postu do końca. :)
Skąd pomysł na tę inicjatywę? Z wiary, że dostęp do edukacji jest jedną z najlepszych i najbardziej efektywnych sposobów budowania bezpiecznego i zrównoważonego świata. Z perspektywy Polski może wydawać się to nieoczywiste. Dostęp do edukacji w naszym kraju jest powszechny. Nakłady na edukację nie odbiegają od celów UNESCO i średnich dla krajów UE oraz rozwiniętych krajów. Oczywiście, kto ma dziecko w szkole, ten widzi wyzwania i obszary do poprawy. Funkcjonujemy jednak w zupełnie innej rzeczywistości niż ta, której doświadczają (a właściwie nie doświadczają) dzieci w mniej rozwiniętych krajach. Wg danych Banku Światowego i UNESCO, ponad 1/5 dzieci na Madagaskarze pozostaje poza szkołą/nie jest do żadnej zapisana. Na rejonach wiejskich wskaźnik „out-of-school” jest jeszcze wyższy. Jeśli to z Tobą nie rezonuje, to oszczędzę Twój czas i nie będę zachęcał do dalszego czytania tego postu. Moją ambicją nie jest przekonywanie nikogo do mojego punktu widzenia. Gdyby jednak Twój poziom zainteresowania był nadal dodatni, w kilku zdaniach powiem Ci, co możemy z tym zrobić. :)
Mam nadzieję, że tydzień przed zakończeniem roku szkolnego, cel naszej akcji wybrzmi jeszcze mocniej. Tych z Was, którzy wierzą w siłę edukacji, dzielenie się pomocą mają we krwi lub którymi kieruje jakakolwiek inna motywacja zbieżna z celem realizowanym przez Misję Madagaskar, zachęcam do wzięcia udziału w zbiórce i dorzuceniu się do mojej skarbonki. Cel jest w zasięgu naszej ręki. To raptem 200 osób, które raz w życiu zrezygnują z kawy na mieście.
Moje tygodniowe „flaciki na wynos” już tam czekają. ;-)
Jeśli nie chcesz lub nie możesz dołożyć się do skarbonki, to może udasz się namówić na poniesienie dalej tej akcji i jej udostępnienie.
