Poznaj Amy. Jest to suczka, która nie jedno w swoim 7-letnim życiu już przeszła. Zawsze z trudnych sytuacji wychodziła z podniesioną głową i ogonem. Gdy po 2-letnim pobycie w schronisku trafiła do swojego wymarzonego domu, codziennie obdarowywała swoich właścicieli miłością i wdzięcznością. Jest to piesek, który uwielbia brykać, a dzień bez zabawy to dzień stracony. Niestety pewnego dnia poczuła się gorzej. Jej niegdyś tylne nogi-wyścigówki zaczęły odmawiać jej posłuszeństwa prowadząc do paraliżu. Zdezorientowana nie wiedziała co się dzieje, a w dodatku czuła ogromny ból przy każdym najmniejszym ruchu. Pan weterynarz powiedział, że cierpi na dyskopatię. Jej cały świat się zawalił i jest taki do dzisiaj. Nietrzymanie moczu i kupki również nie jest dla niej komfortowe. Jako właściciele niestety nie dysponujemy środkami na jej leczenie. Ceny nas bardzo zaskoczyły. Maleńka powinna mieć zrobiony rezonans, na który nas nie stać. Oprócz rezonansu trzeba opłacać wizyty u weterynarza, leki, zastrzyki, a może w przyszłości będzie musiała przejść operację kręgosłupa. Gdy nie będzie jej już tak bolało bardzo dobrym rozwiązaniem będzie wózek rehabilitacyjno-inwalidzki, który na pewno odmieni jej smutną leżącą codzienność. Ciężko patrzeć jak pies się męczy, jednak widać, że walczy i jeszcze się nie poddaje. Chcielibyśmy, żeby któregoś dnia stanęła na cztery łapy i mogła znowu cieszyć się swoim beztroskim psim życiem. Każda złotówka jest dla nas wszystkich bardzo ważna. Wierzymy, że wspólnie uda nam się postawić Amy na nogi. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc.