Cześć nazywam się Monika i założyłam tą zrzutkę dla koleżanki Ewy. Ewie potrzebna jest proteza nogi a przed nią jeszcze długie rehabilitacje, które mają przygotować ją do dalszego funkcjonowania.

Ale od początku. Ewa - żona i matka, przyjaciółka, działaczka społeczna, koleżanka, osoba utalentowana manualnie, zawsze chętna do pomocy przy każdym przedsięwzięciu. Od kilku lat Ewa walczyła z otwierającymi się ranami na nodze. Zmagała się z bólem i niedogodnościami ze wszystkich sił, gdyż perspektywa amputacji nogi przerażała ją niesamowicie. Nie jest łatwo wyobrazić sobie brak jednej nogi i zmianę stylu życia i funkcjonowania. Niestety walka okazała się nierówna i pomimo chęci nie udało się uratować tej części ciała. 9 listopada 2020 roku Ewie amputowano nogę na wysokości uda. Zaczęła się kolejna walka mająca na celu przystosowanie się do nowej sytuacji.

Obecnie Ewa zamknięta jest w mieszkaniu bez możliwości wyjścia na zewnątrz, gdyż klatka schodowa w bloku, w którym mieszka, nie jest przystosowana do wózków inwalidzkich. Proteza pozwoli jej na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, wyjście z mieszkania, załatwienie podstawowych sprawunków poza domem oraz powrót do życia towarzyskiego.

Liczy się każda złotówka dlatego nie bądź obojętny i daj Ewie szansę na powrót do normalności.