Z dnia na dzień choroba wyrwała mnie z aktywności uniemożliwiając pracę. Zabrała mi też coś, co lubię najbardziej: rozmowy z Wami. Ten stan trwa kolejny miesiąc 😭

Straciłam głos 🔇 Mam porażony fałd głosowy*. Przyczyn tego porażenia lekarze będą szukać w dalszej diagnostyce. Na część badań trzeba poczekać aż krtań "uspokoi się". Na razie ciągle sygnalizuje problem kaszlem. Jest podrażniona i ma obrzęk. 

Wracając do głosu, najważniejsze, że mam szansę go odzyskać 🙂 Ostatnio przy jednej z testowanych terapii nerw drgnął. Niezwłocznie terapia została wdrożona. Już po kilku dniach była znacząca poprawa. I ta poprawa jest systematyczna 🎉 Myślę, że wkrótce będę rozmawiać i całkiem niedługo będę mogła wrócić do niektórych zajęć 💪

Potrzebuję w tym Waszej pomocy. Ta terapia jest w ramach oferty komercyjnej. Na NFZ jakiekolwiek leczenie w tym kierunku mogę rozpocząć dopiero w październiku - w trybie "cito" 🫣

Zmotywowana przez Was, przez bliskich, znajomych i nieznajomych spróbowałam komercyjnie. Aktualnie korzystam z Centrum Słuchu i Mowy Medincus. Tu były testy terapii i tu mam codzienne zabiegi.

Na razie terapię mam opłaconą do 9 maja. Lekarze mówią, że to dopiero początek leczenia i ono może potrwać kilka miesięcy.

2 tygodnie terapii to koszt około 1200 zł. Choroba uniemożliwia mi pracę** kolejny miesiąc, więc sama nie dam rady, ale z Waszą pomocą mam szansę. Dlatego będę wdzięczna za dowolną wpłatę na kontynuację terapii dopóki nie doczekam się leczenia w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. A może do tego czasu będzie już zupełnie dobrze. Dziękuję za każdą wpłatę 🙏

Mogę odwdzięczyć się, np robiąc rzeczy, które nie wymagają mówienia. Podobno jestem dobrym słuchaczem 😁 Możemy spróbować indywidualnych zajęć bez mojego gadania, z korektą manualną. Mogę ułożyć zestaw ćwiczeń lub plan treningowy, coś napisać, ugotować wegetariański posiłek, zaopiekować się zwierzakiem... lista jest otwarta.

*Fałdy głosowe są potocznie nazywane strunami głosowymi. W krtani znajdują się 2 fałdy głosowe. Zdrowe fałdy poruszają się. Podczas mówienia wibrują, tworząc dźwięki. Mój jeden fałd nie porusza się. Stąd problemy z głosem.

**Moja praca polega na prowadzeniu zajęć grupowych, treningów, warsztatów, szkoleń i konsultacji. W tej pracy sprawny i mocny głos jest niezbędny. Z lekarzami i inymi specjalistami foniatrii zaczęliśmy już kombinować jak tę pracę możnaby wykonywać w trybie oszczędzania głosu.