id: b3vbmf

AGD dla rodziny zastępczej

AGD dla rodziny zastępczej

Nasi użytkownicy założyli 1 222 585 zrzutek i zebrali 1 338 865 190 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pani Agnieszka i Pan Marek są małżeństwem od 33 lat, od ponad 19 lat zajmują się dziećmi w trudnej sytuacji rodzinnej.

 

„Przekonaliśmy się, że bycie rodzicem zastępczym nie jest proste, ale że warto każdemu dziecku dać szansę, pomóc przetrwać trudny okres w ich życiu.  

 

Każde z nich było inne, wymagało innego podejścia, znalezienia ,, odpowiedniego klucza”.

Wszystkie przychodziły z małą reklamówką i ogromnym bagażem doświadczeń. Wszystkie były przerażone i dopiero po kilku dniach, gdy poczuły się bezpiecznie zaczynały  ,,pokazywać ” siebie. Wówczas poznawaliśmy się wzajemnie.

 

Dobro dziecka było dla nas zawsze najważniejsze i temu podporządkowaliśmy nasze życie. Trudności i różne kłopoty wynikające z prowadzenia tak licznej rodziny schodziły na dalszy plan. Myślimy, że odchodzące od nas dzieci są najlepszą naszą wizytówką.

 

Za naszą pracę oprócz tego co najcenniejsze-sukcesów naszych wszystkich dzieci, zmian zachodzących w nich samych, otrzymaliśmy wiele ciepłych słów od znających nas osób, od samych wychowanków.

 

To jakie dzieci ,,do nas przychodzą” i jakie „odchodzą” jest naszą siłą napędową, motywacją do dalszej pracy. Z większością dzieci mamy kontakt. Pełnoletni nasi wychowankowie odwiedzają nas. Okazuje się, że pomimo trudności wychowawczych w trakcie dorastania wychowanków, nasze wskazówki i nauka życia owocuje i zostaje doceniona w ich życiu dorosłym. To dodaje nam siły, pokazuje, że pomimo trudności, nasza praca ma sens, że warto pomagać, pokazywać dzieciom dobre wzorce, bo one doceniają to, choć nie od razu. Dziewczyny, które usamodzielniały się u nas, były pod naszą opieką przez 7 i 6 lat. Każda z nich to ,,SUKCES”. Przyszły z zagrożeniami, z dopuszczającymi ocenami, bo odchodziły z danych szkół. Nauczyliśmy je, jak się uczyć, pokazaliśmy co jest ważne i dziewczyny zdały maturę, jedna nawet ma licencjat. Dwie są już mężatkami. Każdy mały sukces, każdego dziecka dodaje nam skrzydeł. Bywają też trudne chwile, gdy pomimo dobrych chęci nie możemy zrobić dla dziecka nic więcej. Bezsilność w takich przypadkach jest najtrudniejsza( dwójka dzieci). Jest to stres, który wymaga czasu, by się z tym uporać. Na szczęście mam wspaniałego męża, który wspiera mnie, pomaga rozwiązywać problemy, współuczestniczy w wychowywaniu dzieci. Ponadto rodzina, psycholodzy i koordynator, nauczyciele też dają nam dużo wsparcia, pomagają, podpowiadają jak rozwiązywać niektóre trudności.

 

Nasza praca ma dla nas ogromne znaczenie. Robimy to, co lubimy. Odkąd pamiętam opiekowałam się dziećmi, najpierw młodszym rodzeństwem, potem jako pomoc wychowawcy na oazach, w internacie jako wychowawca. Ukończyłam Studium Nauczycielskie bo praca z dziećmi to moja pasja. Wiem, że to co robię ma sens, choć jest bardzo trudne.

 

Bycie rodziną zastępczą to nie tylko praca z dziećmi, ale też współpraca z rodziną biologiczną dziecka, z wieloma instytucjami, które mają dbać o dobro dzieci. To wymaga od nas super logistyki i cierpliwości. Mając dwoje dzieci niepełnosprawnych z którymi trzeba jeździć na wiele dodatkowych zajęć, oraz dzieci nowo przyjmowane które należy diagnozować to też ogromne wyzwanie. Do tego trzeba zrobić wszystko w domu, ponieważ teraz mamy małe(3 i 5 lat) i niepełnosprawne dzieci (9 i 16lat) to nie bardzo ma kto pomóc 😊

Te 19 lat to bardzo dobry choć trudny czas w naszym życiu.

Chcemy dalej kontynuować to co robimy, by dalej pomagać dzieciom. Teraz jest to pogotowie rodzinne ze względu na nasz wiek ( 50+). Trudno podjąć się długoterminowej opieki dla konkretnych dzieci, by w pewnym momencie powiedzieć im, że dłużej nie damy rady. Mam jednak nadzieję, że mając zdrowie dotrwamy jeszcze kilka lat.”

 

Teraz oni potrzebują pomocy i wsparcia.

Środki na remont i częściowe wyposażenie już mamy.

 

Brakuje funduszy na zakup ostatnich sprzętów AGD, w tym suszarki, pralki oraz zmywarki

 

Wesprzyj tą wspaniałą rodzinę w ich codziennych zmaganiach w pomaganiu dzieciom.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Wpłać

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!