Witam, mam na imię Julia

Zbieram na leczenie mojego schorowanego psa, Schira ma problemy z atakami padaczki, ma problemy z wątrobą oraz ma problemy z tarczycą. Niedługo będzie miała 6 lat. Każda wizyta u weterynarza (koszt samej wizyty to przeszło 100 zł) , za tabletki (koszt 100/200 zł) jak i za badania (około 300 zł ),wizyty kontrolne oraz zastrzyki bardzo dużo kosztuje. Kwota cały czas rośnie. Schira za niedługo ma mieć powtarzane badania i to są kolejne duże sumy. Aktualnie do zapłaty na minusie jest prawie 1200 zł, a jeszcze tak jak pisałam wcześniej dochodzą do tego kolejne sumy :( Mam ciężką sytuacje gdzie uzbieranie takiej kwoty jest ogromnie trudne.

Powtórzenie badania da nam znać czy z Schirą jest już lepiej i czy dalej będzie musiała brać tabletki na wątrobę i tarczyce

Dlatego będę strasznie szczęśliwa i bardzo wdzięczna za wpłacenie każdej złotówki dla mojego ukochanego schorowanego psiaka :'(