Witajcie! Po tej stronie Kasia i Tomek! Jesteśmy pozytywnie zajeżonym małżeństwem z kilkuletnim stażem... życia z jeżami. Od 20 listopada 2018 roku zgodnie z obowiązującym prawem dotyczącym ochrony jeży europejskich mamy pozwolenie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy na opiekę nad osobnikami jeży wschodnich i zachodnich z terenu województwa Kujawsko - Pomorskiego.

Tym razem zrzutka bardzo duża bo i temat poważny. Zbieramy na inkubator. Urządzenie niezastąpione w codziennej opiece nad najsłabszymi, rannymi, chorymi jeżami i nie tylko. Zdjęcie i filmik ze strony producenta, firmy periVet.

Od kiedy zaczęliśmy swoją przygodę z jeżami borykamy się z ogromnym problemem... Jak zapewnić małym, osłabionym, rannym jeżom, ptakom czy innym małym ssakom odpowiednie warunki do rekonwalescencji, do walki o życie? Podstawą tej walki jest ogrzanie chorego. Tylko ciepły organizm będzie trawił pokarm i reagował na podawane płyny czy leki.

Niestety... w przypadku podgrzewania matą czy przewodem grzewczym, termoforem, butelkami z gorącą wodą, nie możemy w warunkach pokojowych zagwarantować stabilnej wilgotności powietrza. Jak wiadomo... im niższa wilgotność (a taką często mamy w domach) tym organizm bardziej się poci w wysokiej temperaturze. Pocenie się, to utrata wody, odwadnianie a gdy mamy do czynienia z już wycieńczonym odwodnionym zwierzakiem taki stan rzeczy może mu jeszcze zaszkodzić.

Inkubator to zamknięta przestrzeń, w której można ustawić żądaną temperaturę, wilgotność, można podłączyć do niego koncentrator tlenu, czy nebulizator, ma też stały przepływ świeżego powietrza i usuwanie z wnętrza nieprzyjemnych zapachów.

Poniżej przeczytacie jak o inkubatorach wypowiadają się lekarze weterynarii. Cytaty ich opinii mamy dzięki grupie Jeżonauci z Poznania.

Szajba vel Wrotka. Była kilka dni u nas... Pojechała do Poznania.

Ruda bez sterówek. Zamieszkała z naszymi kurami.

"Inkubator to niezbędny sprzęt w udzielaniu pomocy wielu gatunkom, zwłaszcza w odchowie osesków, gdyż, jak wiadomo, organizmy młode maja słabo rozwiniętą termoregulację, a w temperaturze subnormalnej procesy metaboliczne nie przebiegają prawidłowo, jak również obniża się odporność, co sprzyja rozwojowi rozmaitych chorób, w tym również pasożytniczych, tak częstych u dzikich zwierząt. Istotne jest, by ciepło rozprowadzało się równomiernie, zatem często nie wystarczy dogrzewanie matą grzewczą czy żarówką. Poza tym, hipotermia jest bardzo niebezpieczna i może prowadzić do rychłej śmierci wychłodzonego i osłabionego zwierzęcia.Przywrócenie właściwej ciepłoty ciała jest niezmiernie ważne i powinno poprzedzać wszystkie inne czynności, jak pojenie czy karmienie, ponieważ zwierzę wychłodzone nie tylko nie przyswoi odpowiednio ale też łatwo może się zachłysnąć, co prowadzi zwykle do zachłystowego zapalenia płuc i zwykle zgonu."

lek. wet. Karolina Siedlecka-Kowalczewska

Wyczerpany Maczek. Walczy o życie.

Jerzyk Ehhh ze złamanym skrzydłem. Dochodzi do siebie, nie bez przeszkód.

"Utrzymanie odpowiedniej temperatury otoczenia jest szczególnie istotne w przypadku osobników, których organizmy nie są w stanie przeprowadzać procesu termogenezy w stopniu umożliwiającym utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała, A więc zarówno zwierząt młodych, jak i osłabionych. Utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgotności może nie tylko ułatwiać oddychanie, ale także jest niezbędnym elementem inkubacji osesków.W większości stanów nagłych właściwe warunki higrotermiczne są często najważniejszym etapem początkowego leczenia. Inkubatory z możliwością nebulizacji umożliwiają skuteczne leczenie chorób dróg oddechowych z utrzymaniem stresu na minimalnym poziomie, co jest szczególnie istotne w przypadku zwierząt dzikich. "

lek. wet. Michał Gruss

Kawka Latte... Odwodniona, wychudzona, bardzo słaba. Nie dała rady...

"Szyszunie" sierotki. Rosną!

"Inkubator (...) nie jest tak naprawdę inkubatorem. To jest komora termostatyczna. Utrzymuje się w niej stałą temperaturę całego otoczenia. Stałą wilgotność. Posiada również jonizator powietrza oraz możliwość nebulizacji. Spełnia przez to rolę komory tlenowej. Nie da się go zastąpić matami grzewczymi, lampami, promiennikami podczerwieni, nawet tymi wypasionymi z termostatem. Urządzenie również stymuluje pory dnia przez regulację natężenia oświetlenia. Poza tym jest ciche. Dla maluchów z dominującymi schorzeniami górnych i dolnych dróg oddechowych nie ma lepszego urządzenia."

lek. wet. Robert Ratajski

Zraniona przez kota sierpówka Żelka. Obrażenia wewnętrzne musiały być poważniejsze niż to, co widać było na zewnątrz...

Najsłabszy z miotu Kasztanek. Odszedł po 3 dniach...

Pomóżcie nam pomagać. Zawsze mogliśmy na Was liczyć. Może i tym razem wspólnie się nam uda. DZIĘKI!