Leczenie Lucka
Leczenie Lucka
Nasi użytkownicy założyli 1 282 670 zrzutek i zebrali 1 505 453 486 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć.
Za nami jakieś 50 dni zmagań. Przed nami co najmniej drugie tyle. Wyniki badań kontrolnych są przyzwoite, co nie oznacza, że przerywam leczenie. Rosnę w siłę.
Wydaliśmy już prawie 8000 zł. Po wynikach badań wiemy, że warto.
https://youtube.com/shorts/k2Re6UabRrM --> Lucek i Felek <3
To ja Lucek. Wrzucam mały update. Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej (nawet bawię się z moją wiewiórą), mimo że coraz trudniej daję sobie podawać leki i robić badania... ;/ Natomiast czuję i wiem, że leczenie działa i każdego dnia jestem coraz silniejszy. Za mną dopiero 2 tygodnie kuracji, a przede mną dobre 3 miesiące albo i dłużej. Jeżdżę na badania kontrolne, bo z moim brzuszkiem nie jest do końca dobrze. Odzyskuję siły i przybieram na wadze, co niestety wpływa na koszty.
Stąd moja prośba o pomoc $.
Wierzę w ludzkie dobre serduszka i w to, że wspólnie wygramy z chorobą.
Ściskam Was i mruczę w podziękowaniu głośno.
tu możecie zobaczyć jak nabieram sił i bawię się z bratem :) https://www.youtube.com/shorts/AN9JYIFbw-A
Kot Lucek
wyniki USG
--------------------------------
Jestem Lucek. Mam ok. 5 miesięcy i we wrześniu zachorowałem. Byłem bardzo ruchliwym kociakiem i uwielbiałem pieszczoty, jedzonko oraz wylegiwanie się całymi dniami leżąc na pleckach. Od 11.09 prawie nie jem, nie bawię się, nie mam na nic sił. Gorączkowałem i żadne antybiotyki ani kroplówki nie zbijały mi temperatury. Przez te 10 dni prawie codziennie byłem u weterynarza na leczeniu objawowym i diagnostyce. Czekają mnie jeszcze badania obrazowe i masa badań kontrolnych... no i cała kilkunastu tygodniowa kuracja. Nie jest to przyjemne, ale wierzę, że mi to pomoże.
Mam cudowną Panią i wspaniałego brata, dla których chcę żyć.
Bardzo chciałbym znów się dobrze czuć i być pełen sił i znowu wylegiwać się na pleckach i mruczeć z zadowolenia, ale przede mną trudna i żmudna walka.
Leczenie przynosi efekty, natomiast to bardzo kosztowna sprawa.
Stąd moja prośba o pomoc $.
Wierzę w ludzkie dobre serduszka i w to, że wspólnie wygramy z chorobą.
Ściskam Was i mruczę w podziękowaniu głośno.
Kot Lucek
~~~~~~~~~~~~
wyniki krwi 11.09.22
wyniki krwi 18.09.22
białka
pierwsze płatności za diagnostykę i leczenie...

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Aga trzymaj się. Powodzenia dla Lucka w walce z FIP. Rozumiem co przeżywasz.