Witam, w starym warsztacie taty były składowane przez rodziców mojej partnerki różne śmieci, które będą widoczne na zdjęciach. Nikomu to nie przeszkadzało, aż do dnia w którym sąsiad chciał wykupić ten teren od mojej partnerka, która na sprzedaz się nie zgodziła, a w wyniku czego sąsiad systematycznie naszła na Nas nadzór budowlany, straż miejska, itp. instytucje, które naciskają na usunięcie śmieci oraz wyburzenie starego warsztatu. Niestety koszt całego przedsięwzięcia to ok. 6 tyś. zł (3 tyś. kontener i utylizacja śmieci + 3 tyś. firma wyburzeniowa), na co Nas po prostu nie stać przy 5 dzieci na utrzymaniu.

Obecnie systematycznie wynosimy po ok. 4 worki śmieci przed wywozem śmieci, ale niestety jie daje to dużych rezultatów, dlatego postanowiliśmy poprosić o pomoc ludzi, którzy pomogą nam w uporządkowaniu terenu i pozwoli zakończyć nachodzenie Nas wszelkich instytucji nadsyłanych na Nas przez sąsiada.