id: baj93b

Leczenie przerzutów raka piersi do kości

Leczenie przerzutów raka piersi do kości

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 234 039 zrzutek i zebrali 1 372 416 737 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Moja historia od ponad trzech lat to nieustanne leczenie raka piersi i przerzutów. Wszystko zaczęło się w sierpniu 2019. Wyczułam 3 guzy w lewej piersi, okazało się, że były 4. Szybka diagnostyka bezlitośnie potwierdziła, że to rak. Leczenie zaczęłam w październiku 2019 roku. Półroczna chemia (czerwona i biała) mocno nadwyrężyła organizm. Następnym krokiem była operacja. Covid pokrzyżował plany, bo dopiero się rozkręcał. Operacja odbyła się miesiąc później, niż powinna. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że skutki tego mogą być straszne. Mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją udało się zorganizować nieludzkim wysiłkiem i dużym nakładem sił- nie tylko moim, ale i wielu ludzi dobrej woli. Wynik histopatologiczny nie był łaskawy- trzeba było zrobić drugą operację i dociąć węzły chłonne z lewej strony (limfadenektomia). Miesięczna rehabilitacja pomogła odzyskać częściową sprawność ręki. Następnie przeszłam miesięczną radioterapię. Teoretycznie byłam już zdrowa. Moje szczęście nie trwało długo. Ze względu na agresywną postać od początku leczenia, przyjęłam dodatkowo kolejny lek- kadcylę (oczywiście nierefundowaną). Dwa miesiące później okazało się, że w moich kościach szaleje rak. Jest go dużo. Zajęte zostały kości kręgosłupa, barkowe, obojczyka, klatki piersiowej, miednicy oraz kości udowe. Szybka reakcja lekarza pomogła mi przetrwać kolejne miesiące. Leczenie Xelodą oraz Tyverbem zatrzymało postęp choroby, ale przyniosło dodatkowe skutki uboczne. Mimo wszystko dzielnie je znosiłam. Po 9 miesiącach okazało się, że rak jest sprytniejszy. Nauczył się odporności na dotychczasowe leki. Lecznie przestało działać- ogniska w kręgosłupie znów się powiększają. Udało się znaleźć lek, jednak przygody dalej mnie spotykają- w styczniu 2023 przeszłam operację całkowitej mastektomii lewej piersi. Niestety to wszystko związane jest z dużymi wydatkami. Leki, dojazdy, rehabilitacja, wizyty u psychologa i inne przewyższają moje możliwości finansowe, dlatego zdecydowałam się założyć zrzutkę i prosić Was- ludzi o dobrym sercu i chęci pomocy o wsparcie.

Cały czas staram się nie tracić nadziei i uśmiechu, co widać na zdjęciach, ale są też ciężkie chwile.

Z góry dziękuję za wszelkie wpłaty!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 7

 
2500 znaków