Edit: 29.07.2022 : Dziękuję Wam serdecznie za pomoc we wsparciu finansowym szczeniaków. Po dwóch tygodniach maluchy są już zdrowe i wszystkie znalazły odpowiedzialny i kochający dom. Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję !

Edit: 21.07.2022

Chłopczyk znalazł dom. Nadal mamy trzy dziewczynki do adopcji.

Edit: 16.07.2022r.

Największa dziewczynka znalazła już dom!

Nadal szukamy domów dla trzech dziewczynek i jednego chłopaka.

Edit : 15.07.2022r.

Najmłodsza zaczęła jeść z miski więc mamy nadzieje, że kryzys już minął.

Niestety dzieciątka nie mogą zostać w tomu tymczasowym na stale, dlatego już szukamy im odpowiedzialnych domów.

Pieski raczej nie będą większe niż 11/13 kg, choć to tylko przypuszczenia.

Poniżej zdjęcia naszych szkrabów( najmłodszej wrzucimy zdjęcie później).

Jeśli ktokolwiek chciałby lub zna kogoś kto da im odpowiedzialny i kochający dom, proszę o kontakt (odleglość to nie problem, w razie potrzeby pomogę z dowozem).

Chłopczyk:)

Dziewczynka 1

Dziewczynka 2

Największa dziewczynka ( prawdopodobnie po innej mamie)

Edit: 14.07.2022r.

Mała jest po kolejnej wizycie u weterynarza, nadal leży pod lampą, na macie grzewczej ale stan się lekko poprawił. Dostała kolejny antybiotyk i kroplówkę. Większy szczeniak ma koło 1,5 miesiąca. Zatem mamy na pokładzie 4 dziewczynki i jednego rodzynka, podkłady idą jak woda, od wtorku zużyte trzy opakowania. Po drugiej wizycie koszty poniesione na ten moment to 580,00 zł ale to niestety jeszcze nie wszystko.

12.07.2022r.

Cześć, chciałabym Wam przedstawić pięć pięknych psich dzieciątek. Pieski niestety nie mają barwnych początków swojego życia, zostały przypadkiem znalezione w lesie. Łącznie ich było 7, przeżyło tylko 5. Po wielu trudach, przejechanych kilometrach udało im się znaleźć dom tymczasowy u cudownych ludzi. 4 pieski mają na oko 2-3 tygodnie, niestety zostały zbyt wcześnie zabrane od matki i przez to mają problemy. Jeden z nich walczy o życie, dostaje antybiotyki i kroplówkę ( najbliższe godziny będą decydujące).  Opieka nad takimi małymi psami wymaga nakładu finansowego, czasu jak i serca, dlatego zwracam się do Was z gorąca prośba o wpłatę chociażby złotówki  na ich leczenie i utrzymanie. Po odchowaniu piesków będziemy szukać im odpowiedzialnych i kochających domów.  

PS. Pierwsze dwa zdjęcia obrazują w jakim stanie je znaleźliśmy, trzy kolejne - opiekę w domu tymczasowym.