Powódź w Lądku-Zdroju była największą w historii miasta, zabierając dorobek życia wielu mieszkańcom oraz rujnując liczne lokalne biznesy i sklepy. 😓

Wśród nich znalazła się Kwiaciarnia Storczyk, która była prawdziwą pasją mojej siostry. Niestety, powódź zniszczyła cały asortyment – kwiaty, meble, towary, a nawet kasę fiskalną. Dla mojej siostry kwiaciarnia była drugim domem, gdzie z radością tworzyła bukiety i stroiki, przynosząc uśmiech na twarze klientów. Pomoc finansowa oferowana przez państwo jest bardzo ograniczona i nie pokrywa nawet 1/4 kosztów potrzebnych do przywrócenia kwiaciarni do pierwotnego stanu. Każda złotówka to dla mojej siostry ogromne wsparcie.

Wierzymy, że dobro zawsze wraca ❤️

ENG👇

The flood in Lądek-Zdrój was the largest in the town's history, taking away the livelihoods of many residents and devastating numerous local businesses and shops. 😓

Among them was the Storczyk Flower Shop, which was my sister's true passion. Unfortunately, the flood destroyed the entire inventory – flowers, furniture, stock, and even the cash register. For my sister, the shop was like a second home, where she lovingly crafted bouquets and arrangements, bringing smiles to her customers’ faces. The financial aid offered by the government is very limited and does not even cover a quarter of the costs needed to restore the florist to its original condition.

Every contribution is a huge help for her!

We believe that kindness always comes back around ❤️