Drodzy Przyjaciele Kubutka,

zbliżają się Kubutkowe 29-te urodziny. Jest parę rzeczy, o których nasz Kubutek marzy, ale nie śmiałby przyjąć od nas osobistego prezentu nie mogąc się z nami równie osobiście spotkać, uściskać, podziękować.

Wiem, że część z Was mimo wszystko chciałoby zrobić dla Kubutka coś miłego. Chciałabym więc zaproponować Wam zrzutkę na Schronisko Cyganowo w Sejnach. Sejny, jak większość z Was wie, są bardzo bliskie naszym sercom i kiedy tylko mamy okazję, będąc w Radziuciach wyprowadzamy tamtejszych podpopiecznych na spacerki.

Dziś byliśmy w tym schronisku kolejny raz i Kubutkowe serduszko po raz kolejny pękło gdy patrzył na te łaknące do człowieka bidule, więc jestem pewna, że zebranie środków na pomoc tym siurkom niezmiernie go uraduje!

Schronisku potrzebne są przede wszystkim obroże półzaciskowe, to jest koszt ok. 30 zł/szt. w zależności od rozmiaru, (wynegocjowalam 10% rabat przy zakupie większych ilości, ale powalczę o więcej). Jeśli po zakupie odpowiedniej ilości obroży zostanie nam coś jeszcze, możemy trzymać się standardów typu jakościowa mokra karma dla psów, które nie mogą gryźć.

W Cyganowie są też dwa psy w potrzebie kosztownego leczenia:

* Denis, który ma niezborność chodu (ataksję) i inne objawy świadczące o chorobie ośrodkowego układu nerwowego. Pilnie należy zawieźć go do Warszawy do specjalisty, potrzebne będą też badania diagnostyczne, niewykluczony rezonans - to wszystko jest bardzo kosztowne.

* Oraz Staruszek Kołtun-Filc, który do schroniska trafił w tak opłakanym stanie, że ma powrastane pazury i prawie wszystkie zęby do usunięcia (tak chore zęby sprawiają psu wiele bólu i uniemożliwiają jedzenie suchej karmy).

Oba te pieski mają założone swoje zrzutki, ale jak sami widzicie - idą one straszliwie wolno. Przelewów jest mało i są na bardzo niewielkie kwoty. W porównaniu do tempa, w którym warszawskie schroniska zbierają fundusze, Sejny praktycznie stoją w miejscu. A swoimi intencjami wcale od Palucha nie odstają.

Dlatego w imieniu Kubsztiego, Denisa, Staruszka Kołtun-Filca, oraz Hebe, Toresa, Aleksa, Karela, Pedra i Czarusia, którzy pozdrawiają z załączonych obrazków, bardzo prosimy o dorzucenie się do pokrycia kosztów leczenia i zakupu obroży dla tych pociesznych klusek. 

Wskazana tu przeze mnie kwota całkowita jest oczywiście zupełnie orientacyjna.

Dorzućcie tyle, ile czujecie. Nieważne, czy to dyszka czy stówka - bardzo Wam dziekujęmy!

<3 <3 <3<3 UWAGA <3 <3 <3 <3

OKAZJA!!! TYLKO DO 30.10.2021!!!!

Każdemu, kto weźmie udział w zrzutce, obiecuję wysłać słit focię jednego z cyganowych piesków na maila. Do wyboru Hebe, Tores, Aleks, Karel, Pedro, Czaruś i inni! Teaser poniżej!

PS. Jeśli ktoś z Was akurat planuje adopcję psa - proszę, rozważcie przygarnięcie któregoś z Cyganowa. Takich dobrych schronisk (szczególnie na podlasiu) jest mało. Wesprzyjmy ich!