Apel do ludzi dobrej woli o pomoc finansową rodzinie Państwa Barbary i Marcina Rogoźnickich, którym pożar odebrał cały dobytek.

Ogień całkowicie zniszczył budynki gospodarcze i tegoroczne plony.

Spalone zostały auta i sprzęt rolniczy.

Strażacy dogaszający niszczycielski żywioł.

Pozostałości spalonych budynków.

Zbiórka została zorganizowana z powodu ogromnego nieszczęścia jakie miało miejsce w nocy z 25 na 26 sierpnia. Podczas gdy rodzina spała, ogień trawił ich dorobek. Płomienie błyskawicznie się rozprzestrzeniały , domownicy pomimo pomocy sąsiadów nie mieli szans na ocalenie majątku. Straszna siła żywiołu strawiła całe tegoroczne zbiory w postaci około 70 ton zboża, budynki gospodarcze tj. stodołę, garaże z całym wyposażeniem, maszyny rolnicze: ciągnik, dwie przyczepy, rozsiewacz do nawozu oraz trzy samochody osobowe i motor. Uszkodzeniu uległ siewnik. Spalony został także materiał opałowy na zimę w postaci drewna. Z pożarem walczyło kilka zastępów straży pożarnej, lecz zostały tylko zgliszcza.

Na szczęście ogień nie zdążył zająć domu. Rodzina z czwórką dzieci ma dach nad głową, ale odbudowa strat powstałych w następstwie pożaru zajmie wiele czasu, energii, a przede wszystkim pieniędzy.

Pomóżmy Pani Barbarze i Panu Marcinowi stanąć na nogi. Każda pomoc jest na wagę złota.

Zachęcam i proszę wszystkich o wsparcie . Jeśli ktoś nie może wspomóc ich finansowo, niech chociaż udostępni tą zrzutkę aby dotarła do jak największej liczby potencjalnych darczyńców.