Opał, zegarek, chemia, jedzenie... To tak prozaiczne rzeczy, że nawet ich nie doceniamy.

Są na świecie tacy ludzie jak pan Antoni, dla których szczytem marzeń jest opał na zimę do pieca, by móc się ogrzać. Dla których zegarek to LUKSUS, na który nie mogą sobie pozwolić.

Cała akcja jest w porozumieniu ze Szlachetną Paczką, która o Panu Antonim pisze tak:

Pan Antoni jest samotnym człowiekiem. Od wielu lat zmaga się z chorobą, ma problemy z chodzeniem. Droga do pobliskiego sklepu zajmuje mu dwie godziny. Choroba wciąż postępuje. Zanim zachorował był szczęśliwym i spełnionym człowiekiem, pracował z ludźmi, jeździł na taksówce. Jedyną przyjemnością na jaką może sobie pozwolić teraz to rozmowa z napotkanymi ludźmi, w domu pozostaje mu tylko telewizja. Kiedy pogoda na to pozwoli, uwielbia siedzieć w ogrodzie. Kiedy jest ciepło nie musi martwić się o to czym ogrzać mieszkanie. Nieszczelne okna i drzwi sprawiają, że temperatura nie wiele się różni od tej na dworze. Dochód pana Antoniego to 701 zł miesięcznie. Po odliczeniu niezbędnych opłat oraz leków, na życie pozostaje mu zaledwie 319 zł

Pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na:

1600 - 1700 zł: 2 tony opału

Wszystko powyżej tej kwoty przeznaczymy na:

-zakup środków chemicznych

-zakup żywności długoterminowej

Wszystkie pieniądze ponad 2000 zł (trzymamy kciuki!) zostaną przeznaczone na zakup żywności, chemii.

Oprócz wsparcia naszej zbiórki zapraszamy do zostawiania darów, zgodnie z listą potrzeb, w sali

zabaw Konstruktor, ul. Młoda 18/20.

Więcej o Panu Antonim przeczytacie tu: https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/33431/1153?fbclid=IwAR3jS9zGBIjaM4wDlBSshGIyjoQX280LPkFxlNZ47DFvWwWf5FHpU00tM2Y