Hej Wszystkim!

Mam 23 lata i rok temu poszłam na kurs przygotowujący do pełnienia służby jako konduktor w PKP Intercity. Podpisałam umowę, która mówi o tym, że jeśli po kursie nie zdam egzaminów to wtedy oddaje pieniądze za koszt kursu. Oczywiście na egzaminy poszłam... Niestety nie zdałam jednego, na poprawkach to samo, w końcu PKP Intercity zakazało mi poprawki i wysłało wezwanie do zapłaty w wysokości ponad 18 tysięcy złotych (podobno koszt kursu). Po kilku miesiącach ciężkiego sporu, sąd rozstrzygnął spór, obwiniając mnie i nakazując zapłatę tak ogromnej dla mnie kwoty na rzecz PKP Intercity. Nie jestem w stanie zapłacić ponad 18 tysięcy złotych utrzymując się sama. Ku przestrodze, uważajcie co podpisujecie, bo nawet chęć pójścia do pracy okazuje się w tym kraju negatywną rzeczą za co potem musisz płacić ogromne pieniądze i tracić zdrowie psychiczne. Każdemu z osobna bardzo dziękuje za całą pomoc.

Z wyrazami szacunku,

Marta.