Szkoła terapii ciała - życiowa zmiana
Szkoła terapii ciała - życiowa zmiana
Nasi użytkownicy założyli 1 234 202 zrzutki i zebrali 1 372 845 536 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Roczne studium terapeuty ciała - pomożesz mi zrealizować marzenie?
Roczne studium terapeuty ciała
W naszych czasach przestrzenią uzdrawiania jest m.in. uważny, rozumiejący, cierpliwy dotyk. Szkoła, którą pragnę skończyć rozwija i dopełnia zagadnienia, które zgłębiałam przez ostatnie lata rozwijając się w tematach kobiecej seksualności, masażu, oddechu. Daje jednocześnie solidną wiedzę o ciele, komunikacji, możliwych zaburzeniach i sposobach ich uzdrawiania.
Jest uzupełnieniem i dopełnieniem tego, co już robię dotykając ludzi w masażu, czy trzymając przestrzenie kobiecych kręgów z obszarów relacji, seksualności i uzdrawiania ciała. Jej koszt przewyższa moje możliwości i sprawia, że jest dla mnie znacznym obciążeniem. Twoje wsparcie pozwoli mi spokojnie studiować i uczyć się, by potem jeszcze lepiej i profesjonalniej służyć tym, którzy potrzebują wsparcia w powyższych obszarach, mają blokady, blizny, krzywdzące przekonania, traumatyczną lub nigdy nie oswojoną historię swojej intymności.
Sama jestem przykładem, że uzdrowienie intymności i seksualności jest możliwe, że to, co było trudne, staje się radosne, twórcze, przyjemne a nawet ekstatyczne. Nie dzieje się tak od razu. Uzdrawianie jest procesem ale warto pozwolić sobie wejść na tę ścieżkę.
Kim jestem
Jestem świadomą kobietą. Kilka lat temu weszłam na ścieżkę duchowego rozwoju i zaczęłam swój proces powrotu do siebie, do swojego potencjału, tej energii, którą głęboko zakopałam. Cały czas odkrywam nowe części siebie, które jeszcze wołają o to, by je zobaczyć, zaakceptować, uzdrowić. Cały czas praktykuję też to, czego się nauczyłam przez te lata od moich nauczycieli. Życia w uważności dla siebie, tak, by stawiać się na równi ze wszystkimi istotami. Nie umniejszać się i nie wywyższać. Działać z otwartego serca, z miejsca, w którym wszystko jest możliwe nawet, jeśli wydaje się zupełnie nie przejścia :-) Dwa lata temu założyłam Akademię Przyjemności, przestrzeń łagodności, w której dzielę się tym, co przeszłam, pokazuję, jak można inaczej, łagodniej, z większą akceptacją i w końcu z przyjemnością wzrastać, otwierać się, uzdrawiać a także tworzyć relacje oparte na zgodzie.
W ramach Akademii Przyjemności trzymam różnego rodzaju kręgi. Te kobiece są z obszaru relacji, seksualności i uzdrawiania ciała. Inne są bardziej networkingowe, o bliskości w relacjach, przyjemności, potrzebie zobaczenia i połączenia na nowo tego co kobiece i męskie we wzajemnym szacunku.
Prowadzę również warsztaty jogi śmiechu, które od trzech lat, raz w tygodniu przyciągają wierne grono spragnionych radości.
Masuję kobiety tantrycznym masażem błogości.
I czasem też piszę, co bardzo kocham.
Słowo jest dla mnie rodzajem dotyku. Dotyka miejsc, które są często nieuświadomione, bolesne, poruszone. Daje moc wejrzenia w siebie i transformacji.
Co robię
Gdy przyszła do mnie idea Akademii Przyjemności, to z jednej strony byłam zafascynowana tą wizją, jej wielkością i rozmachem, a z drugiej totalnie przerażona swoją bezbronnością i niewiedzą. Nie miałam pojęcia co dalej, jak ogarnąć taki pomysł. Mimo wszystko przyjęłam to zaproszenie od Wszechświata i konsekwentnie je realizuję zaczynając zupełnie od zera, nie mając na początku wiedzy, struktury, wsparcia, zaplecza ani finansów. Mimo to cały czas czuję, że jestem tu, gdzie powinnam być, że przede mną jeszcze dużo nauki ale tworzę coś fajnego w tym zaciśniętym, walczącym świecie.
Główne filary, które są dla mnie nośnikiem czucia (nie tylko przyjemności), to:
zatrzymanie i wewnętrzny wgląd, który praktykuję medytując,
kontakt z naturą,
oddech (jestem studentką szkoły Prana Visions),
słowo, które rozumiem nie tylko jako pisanie czy mówienie ale też jako głębokie słuchanie, (to praktykuję na kręgach)
dotyk, który w dzisiejszym świecie jest zdezawuowany. Boimy się dotykać, wkraczać w czyjąś strefę, chowamy się za wstydem i lękiem a jednocześnie w tym temacie jest bardzo dużo niepewności i nadużyć, co pokazała akcja #metoo. Mówi się o złym dotyku a ja chcę mówić o dobrym, karmiącym dotyku.
Można również dotykiem uzdrawiać ciało, zaczynając od rozmasowywania blizn, które utrudniają odczuwanie przyjemności, przez pobudzanie punktów energetycznych na ciele usprawniając przepływ życiowej energii, rozbrajanie ciała, które można porównać do zrzucania warstw pancerza po delikatny, akceptujący dotyk leczący ze wstydu i kaleczących przekonań.
Szkoła, do której się zapisałam daje rzetelną wiedzę i wsparcie w temacie dotyku.
Co dalej
Zapraszam Cię do partycypowania w budowaniu świata opartego na łagodności. Wspierając mnie pomożesz mi być na tej ścieżce.
Już wiem, że codzienność może być piękna, pełna miłości i dobrych relacji. Tworzę taką wokół siebie. Chcę budować taki świat coraz szerzej i odważniej wychodząc do niego. Ta szkoła jest zaledwie małym krokiem ale czuję, że bardzo ważnym dla mnie i być może dla Ciebie również, jeśli będziesz chciał/a kiedyś skorzystać z mojego czasu, wiedzy, usługi.
Wspierając mnie możesz stać się jej częścią. Możesz już dzisiaj czerpać z Akademii korzystając z warsztatów, kręgów, masażu lub tworząc kulturę przepływu miłości :-)
Chcesz poznać lepiej Akademię Przyjemności?
Znajdziesz ją na stronie www
https://www.akademiaprzyjemnosci.pl/
Znajdziesz ją na fanpage
I na Instagramie również
Możesz zasilić mnie dowolną kwotą. Prezenty są dla chętnych :-) Każde poruszenie świata i uruchomienie przepływu jest czymś, co działa nie tylko na zainteresowanych. To dużo większe pole. Wdzięczność i miłość dla Ciebie :-)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 5
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
10 zł
Kupione 11
50 zł
Kupione 6
100 zł
Kupione 2
❤️
Niech się dzieją cudowne rzeczy dla Ciebie i dla świata
Powodzenia Kochana!