Paweł ma 53 lata i od zawsze był i jest pogodnym i pomocnym człowiekiem oraz kochającym ojcem i mężem. Zawsze uśmiechnięty, uwielbiał żartować a zwodowo spełniał się jako doskonały i znany ze swojego fachu stolarz który swoje usługi wykonywał zarówno w Polsce jak i za granicą.

Jego życie zmieniło się, gdy z dnia na dzień stał się osobą niepełnosprawną. Paweł doznał dwukrotnego niedokrwiennego udaru mózgu przez który zmaga się z paraliżem prawostronnym oraz całkowitą afazją. Paweł pierwszego udaru doznał w ekstremalnie niebezpiecznej sytuacji prowadząc samochód. Udało mu się zatrzymać pojazd a pogotowie zabrało go do szpitala w Świdnicy skąd następnie transportowany był do Kliniki we Wrocławiu. Przeszedł tam zabieg trombektomii który uratował mu życie. Zabieg ten pozwolił Pawłowi na uniknięcie skutków udaru niestety tylko na tydzień, gdyż dzień po wyjściu że szpitala doznał kolejnego udaru w domu. Drugi udar spowodował paraliż prawej strony oraz afazję całkowitą. Paweł nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, nie mówi, zatracił umiejętność czytania i pisania.

Paweł był hospitalizowany przez 3 tygodnie w Szpitalu w Kłodzku. Na tą chwilę przebywa w domu, niestety nie jest w stanie sam funkcjonować ale walczy o powrót do normalnego życia a na jego twarzy nadal pozostaje cień dawnego uśmiechu, bo wierzy że mu się uda. Razem z Pawłem wierzymy w to, że uda mu się odzyskać sprawność i będzie mógł powrócić do swojego życia sprzed choroby, znów śmiać się, cieszyć się i być sobą.

Wierzymy, że jest to możliwe tylko dzięki profesjonalnej rehabilitacji neurologicznej. Tylko dzięki rehabilitacji Paweł znów będzie mógł stanąć na nogach o własnych siłach oraz zacząć mówić, czytać i pisać. Niestety miesięczny koszt pobytu w prywatnym ośrodku w Polanicy- Zdroju który oferuje rehabilitację neurologiczną przewyższa możliwości finansowe naszej rodziny dlatego prosimy o wsparcie.

Przed Pawłem jeszcze długa walka o odzyskanie dawnego życia ale wierzymy że razem uda nam się to osiągnąć jak najszybciej.

DZIĘKUJEMY!