Moi drodzy zwracamy się do wszystkich Was o wielkim sercu i tych którzy chca nieść szczęście i dobro na lepsze jutro dla innych 

Mojego szwagra i jego brata dotknęła wielka tragedia w nocy z soboty na niedzielę (7 lipca 2024) nie wiele po północy ich warsztat samochodowy stanął w płomieniach. Warsztat który był ich spełnieniem marzeń i drugim domem… Ci co znają Alberta i Norberta to wiedzą, że potrafili spędzić nie jedną noc w warsztacie na naprawach aut, aby zadowolić najbardziej jak tylko mogli swoich klientów. Pożar strawił dosłownie wszystko! Nie byliśmy w stanie uratować niczego… narzędzia, maszyny warte tysiące złotych… wszystko stanęło o ogniu! 

Ta tragedia odebrała im nie tylko jedyne źródło dochodu… odebrała im ich marzenie które zbudowali własnymi siłami od samych podstaw, odebrała wszystkie wspomnienia które tworzyli latami, pochłonęła wiarę na lepsze jutro. Wspólnymi siłami jesteśmy w stanie im pomóc powstać z popiołów, uratować to co stracone. Pomóżcie nam odbudować marzenie tych dwojga utalentowanych braci. 

Nie liczymy na tysiące czy miliony, każda złotówka dla Nas jest tysiącem i milionem. 

Pamiętajmy dobro wraca ze zdwojoną siłą … nikt z nas nie wie kiedy to my będziemy potrzebować pomocy.