Agata jest młodą kobietą która całkiem niedawno zaczęła swoje życie rodzinne. Dom, dwójka wspaniałych zdrowych dzieci i ogromny talent tworzenia tatuażu. Krótko po przeprowadzeniu się do nowego domu nastąpił ból, wysoka gorączka oraz wydęty niczym w ciąży brzuch. Badania wskazały na obecność dużego guza na jajniku. Dalsza diagnoza postawiła sprawę w jeszcze gorszym świetle. Zmiany w jelicie, wątrobie, mózgu... . Nad naszą rodziną zebrały się czarne chmury zostało wdrożone intensywne leczenie. Najpierw operacja zakończona powodzeniem, potem otwarcie czaszki w celu wycięcia krwawiącego guza na którego żadna technologia oprócz chirurgii nie miała wpływu. Agata została poddana wyczerpującej radioterapii, która pozostawiła po sobie ataki padaczki i paniczny strach przed zaśnięciem. Następnie została podana chemioterapia która odbiera Agatce smak życia, powoduje ból, wymioty, a nawet czasem odbiera jej kontrolę nad własnym ciałem. Jako rodzina zebraliśmy siły i wdrożyliśmy Agacie terapię alternatywną polegającą na naturalnych metodach leczenia, olejach CBD, oraz ogromnej ilości witamin podawanych w diecie i suplementach. Na jakiś czas znacznie poprawiliśmy jej jakość życia. Nadszedł dzień badań. Odnieśliśmy sukces ponieważ wbrew słowom lekarza że "guzy w głowie nie znikną, mogą sie jedynie stać nieaktywne" nasze metody doprowadziły do radykalnego zmniejszenia się guzów, jednak choroba daje znak o swojej aktywności. Pojawiły się dwa nowe ogniska mierzone w milimetrach więc szykujemy się do dalszej walki. Agatka potrzebuje waszego wsparcia, wydaliśmy na terapie wszystkie oszczędności, a realia polskie w czasie pandemii nie dają nam żadnych szans na powodzenie. Pomimo że mamy niewiele, jestem pewien że Agata szybko wznowi terapię i pokona chorobę - Dla siebie, męża, dla nas oraz kochanych dzieci które wciąż pytają dlaczego mamusia nie ma dla nas tyle czasu.

Ratujcie Agatę

V księga Mojżeszowa " Jeśliby jednak był u ciebie jakiś ubogi spośród twoich braci w jednej z twoich bram, w twojej ziemi, którą Pan, twój Bóg, ci daje, to nie zamkniesz swego serca i nie zaciśniesz swojej ręki przed twoim ubogim bratem.