id: bh2sy6

Przeczytaj proszę do końca... 🙏❤️🐾❤️

Przeczytaj proszę do końca... 🙏❤️🐾❤️

Nasi użytkownicy założyli 1 226 061 zrzutek i zebrali 1 347 824 345 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Przeczytaj proszę do końca... 🙏❤️🐾❤️


Kilka dni przed świętami, do naszego domu trafił interwencyjnie odebrany piesek, a właściwie wrak psa... 💔

Chłopak był w krytycznym stanie, jego wychudzone ciałko pokryte było mieszaniną błota i odchodów. Skołtunioną sierść tworzył gąszcz bolesnych dredów, w okolicy odbytu jeden wielki zlepek z masy kałowej. Wychudzone koślawe nóżki z trudem utrzymywały jego sponiewierane, nienaturalnie wygięte ciałko 💔

Kuki, bo takie dałam mu imię, wymagał natychmiastowej pomocy weterynarza, badań, diagnozy i leczenia. Bałam się, że w każdej chwili może odejść.

Pani doktor potwierdziła bardzo zły stan kliniczny. Połamana miednica, poszerzona okrężnica, pęcherz moczowy bardzo wypełniony, zajmujący całą jamę brzuszną, zwężony kanał miednicy oraz wyczuwalne zgrubienie po lewej stronie, przewlekłe zapalenie stawów.

Brzuch napięty, tkliwy bez możliwości dokładnego badania. W jamie ustnej zapalenie przyzębia. Na skórze liczne kołtuny, pchły i kleszcze. Piesek skrajnie zagłodzony BCS 2/9 ważył niewiele ponad 4 kg, a powinien jeszcze raz tyle, wyniszczenie organizmu. Natychmiast zostało wdrożone intensywne leczenie, musiał być cewnikowany, podana została kroplówka, USG, RTG, Pani doktor stwierdziła, że jeśli Kuki nie podejmie walki i stan psiaka nie ulegnie poprawie, wskazana będzie eutanazja 💔😥


❤️Wolniutko zaczął jeść, jego skurczony żołądek podjął pracę, problemem było picie wody.

Kuki małymi kroczkami, od nowa uczy się wszystkiego.

To dopiero początek wałki o jego życie, mam świadomość, że już nigdy nie będzie w pełni zdrowym i sprawnym pieskiem ale wiem też, że mogę podarować mu miesiące, może lata fajnego psiego życia, bez bólu i cierpienia

Kiedy zapłakana ze strychu wynosiłam jego drobniutkie, zmęczone i obolałe ciałko, błagałam go żeby walczył.... żeby walczył dla mnie, a ja zrobię wszystko, żeby mu w tym pomóc... ❤️

On tak bardzo chce żyć... zaczął się cieszyć, merdać ogonkiem, nawet się uśmiecha i przytył prawie 1 kg.


Leczenie Kukiego wiąże się z dużymi kosztami, czeka nas wizyta u ortopedy, neurologa oraz na cito musimy robić ząbki, żeby zapalenie nie zatruwało organizmu. Kuki ma do wyrwania 18 ząbków i 5 do leczenia. Nie można usunąć ich wszystkich, ponieważ wtedy w ogóle nie będzie ich miał, a czas narkozy nie może być przedłużony ze względu na jego słabe zdrowie. Koszt zrobienia samych ząbków na dzień dzisiejszy to 1800 zł +dalsze ich leczenie


❤️Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc do ludzi o dobrym sercu ❤️

❤️Wspólnie możemy podarować Kukiemu dobre i godne życie... ❤️🐾❤️

Ci którzy mnie znają, wiedzą że zrobię wszystko co w mojej mocy, dokonam cudu, żeby Kuki miał jeszcze dobre i szczęśliwe życie w zdrowiu i radości ale bardzo potrzebuję Waszej pomocy ❤️

ToIwrZUICyCnANrE.jpgyV9mPqoTTO9i55El.jpgcv7npWsXoXnMt4JP.jpg9n19eg6N5xT49EEO.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 59

 
Ola
 
Magdalena
50 zł
 
Dane ukryte
1000 zł
 
Malgorzata
10 zł
 
Magda
5 zł
 
Barbara
15 zł
 
Małgorzata Grzankowska
15 zł
 
Aneta
20 zł
 
Elżieta Mielowska
50 zł
 
Ell
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków