id: bhfe6f

Alert. Koci katar w kocim domu. Alert!

Alert. Koci katar w kocim domu. Alert!

Nasi użytkownicy założyli 1 221 648 zrzutek i zebrali 1 335 943 337 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Cześć Misie.


Wiecie, że mamy dobre serduszka. Wiecie, że zazwyczaj pomagamy, ile możemy. Zarówno osobom, jak i zwierzakom. Wiecie, że nasza córka ma sporo problemów i jest niepełnosprawna. Możecie jednak nie wiedzieć, że naszą sytuację postanowiła jeszcze skomplikować wredna choroba. Łuszczycowe zapalenie stawów - agresywny przebieg. Choroba zaatakowała przede wszystkim moje dłonie, które są moim narzędziem pracy 🙁 Mam problemy z tatuowaniem, a większość pieniędzy, które zostają po opłaceniu tego, co niezbędne naszej córce, przeznaczamy obecnie na diagnostykę.

 


Ale my nie o tym w sumie. Przed wakacjami udało nam się uratować kotkę z 4 maluchami. Wszystkie kociaki znalazły super domki. Księżniczka (ta czarno biała z czarnym noskiem) natomiast, bo tak nazywa się kocia mama, była bardzo dzika (blizny na palcu pozostaną mi na zawsze ). Zamieszkała z moja mamą. Przez ten czas udało się ją oswoić i przekonać osobę, która “zajmowała się” nią czasem dając jedzenie, że nie jest to najbezpieczniejsza sytuacja dla kotki. Niestety badanie USG wykazało wrodzoną wadę nerek. Póki co wyniki ma dobre, je i świetnie się zasymilowała. Jest kotkiem nakolannym, który ociera się o twarz, gdy prosi o głaskanie. Wystarczy powiedzieć: “Księżniczka buzi". Zaczęła też akceptować gości. Jest naprawdę wspaniała.  


 


Po drodze, już po oddaniu jej maluchów, przygarnęliśmy malutką trikolorkę. Miała zaledwie miesiąc i potrzebowała zastępczej mamy. Chcieliśmy ją wysterylizować i poszukać jej domku. 


 


Obecnie dziewczyny sa bardzo zżyte. Przytulaśne. Mała jest szalonym wariatem. Ale... Złapała chyba koci katar. Co gorsza, choroba przeniosła się do naszego domu i choruje jedna z naszych kotek. Kirka - ta biała z czarnymi plamkami i oczkami widocznie chorymi. (mamy 7 kotów i bardzo się boimy). Potrzebujemy pomocy, aby móc wyleczyć te koty i aby nie zaraziły innych, a obecnie mamy, jak pisałam wyżej, mało stabilną sytuację finansową. Dodatkowo przed znalezieniem dziewczynom domu musimy zrobić kilka specjalistycznych badań Księżniczce, aby dokładniej wiedzieć jak to jest z tymi nerkami. 


 

W tej chwili potrzebujemy dwóch tysięcy. Choć obawiamy się, że to dopiero początek, bo diagnostyka nerek będzie jeszcze bardziej kosztowna. Choć może znajdzie się dla niej niedługo domek, który sobie z tym poradzi <3


 Antybiotyki, zastrzyki, usg - mało się na tym znam, ale będę relacjonować ich stan zdrowia w wydarzeniu dotyczącym poszukiwania domu dla Księżniczki i małej Lusi. (Tylko w dwupaku i dom niewychodzący).


Z góry bardzo dziękujemy w imieniu chorutkich osóbek kocich <3


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 5

 
Dorian Hartwig
50 zł
 
Magda Rogowska
20 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
yarren
20 zł
 
50 zł

Komentarze 1

 
2500 znaków