id: bhpg2g

Działka ROD

Działka ROD

Opis zrzutki

Witajcie

Jestem matka samotnie wychowującą 7-letniego synka z Autyzmem .

Los mnie nie oszczędził.

Ojciec mojego synka wyrzucił mnie w ósmym miesiącu z domu , bił mnie całą ciąże.. Próbowałam swoich sił za granicą, niestety nie wyszło.

4 lata temu, pewien człowiek wynajął mi działkę ROD.

Obiecywał wieloletnia umowę najmu. Miał podłączyć wodę , czego nie zrobił

i zostałam na dwa tygodnie bez niej.

Działka była ,zaniedbana, brudna, niewygospodarowany ogród...grzyb na ścianie, bez rynien, , itp

Z racji iż dawał gwarancje długiego najmu, zadbałam o ogród, wymieniłam meble kuchenne, zrobiłam również skalniak, nasadziłam roślinność, ociepliłam poddasze.

Sytuacja się niestety zmieniła, po wykonaniu tych wszystkich czynności, właściciel zauważył iż znacznie podwyższyłam jej standard, oznajmił , że chce ją sprzedać.. Mówiłam , że nie mam gdzie z synkiem pójść , chodzi niedaleko od działek do szkoły.

Jakby tego było mało , okazało się iż ten pan ma aż 5 działek z czego 4 pozyskał w sposób nielegalny.

Działka na której ja przebywam należy do jego siostry (oczywiście tylko na papierze ponieważ prawnie można posiadać tylko jedną.)

Nie znałam regulaminu, że nie wolno wynajmować (nigdy nie posiadałam takiej działki)

Problem polega na tym ,że zawarłam z nim tylko umowę słowna a nie pisemną ( w ten sposób zabezpieczył się przed zakazem wynajmowania, a w zasadzie nie jestem jedyna poszkodowana, wynajmuje również kolejne 3 działki)

Cała sprawę zgłosiłam pani prezes działek, niestety ona współpracuję wraz z nimi. Napisałam do Zarządu Okręgowego ,a póżniej do samej Warszawy Niestety wszyscy mnie zignorowali.

Człowiek ten by się mnie pozbyć , zakłócał mój mir domowy , zastrasza, obraża przy dziecku, podrzuca butelki i puszki po alkoholu, nasyłał bezpodstawnie policję, opiekę społeczną w konsekwencji dostałam nadzór kuratora zawodowego.

Na tą chwile sprawa trafiła do sądu, chcą ze mnie zrobić dzikiego lokatora , i że oficjalny na papierze właściciel (jego siostra) o niczym nie wiedziała.

Sprawą zainteresowała się gazeta wraz z telewizja. Bardzo mnie wspierają i chcą pomóc.

Jedyna możliwość to się wyprowadzić , zapłacić kupno, lub zrobić wniosek wzajemny...niestety to wszystko kosztuje.

Nie mam wsparcia w ojcu dziecka, jak i rodziny.

Zostałam wykorzystana i okłamana. Synek jest mocno związany z tym miejscem a jak wiadomo wszelkie zmiany dla dzieci z Autyzmem bardzo im szkodzą.

Na ta chwilę nie pracuje, wspiera mnie OPS, jak i dorabiam sobie latem na pracach ogrodowych , jak i wykonuje różne rzeczy z drewna , które dostaje z odzysku, szlifuję , maluję i wykonuje z nich skrzynie, doniczki, pergole itp.

Błagam dobroczyńców o pomoc.

Z poważaniem Karolina


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!