Nazywam się Szymon Masarczyk, mieszkam w Rybniku i mam 11 lat. Jestem zawodnikiem motosross, a swoją przygodę z ta dyscypliną zacząłem w wieku czterech lat. Od tego czasu wiele się zmieniło; wielkość i pojemność motorka motocrossowego no i zacząłem brać udział w profesjonalnych zawodach.

Jestem członkiem klubu motocrossowego MTR Osielec - największy klub na południu Polski.

Posiadam licencję profesjonalnego zawodnika w kategorii A.

Trenuję pod opieką trenera Łukasza Wysockiego - wielokrotnego mistrza Polski.

Od czterech lat uczestniczę w Mistrzostwach Strefy Polski Południowej gdzie w w poprzednim sezonie zająłem 3 miejsce w całym cyklu MSPP. Uczestniczyłem również w Mistrzostwach Polski gdzie w ostatnim sezonie znajdowałem się w pierwszej dziesiątce.

Brałem również udział w cyklu zawodów:

• zdobycie pierwszego miejsca w całym cyklu zawodów Meteoryt Cup w Czechach (jestem drugim polakiem któremu udało się wywalczyć pierwsze miejsce)
• zajęcie pierwszego miejsca w całym cyklu Mistrzostw Moraw w Czechach
• zdobycie 8 miejsca w bardzo ważnych zawodach motocrossowych jakimi są Mistrzostwa Czech, gdzie walczyłem z zawodnikami wysokiej rangi
• motocrossowych TOP AMATOR organizowanych przez klub Czerwionka i AMK Petrovice w Czechach, gdzie zostałem mistrzem w sezonie 2018 oraz drugie miejsce 2019, gdzie nie brałem udział we wszystkich rundach
• w tzw. MOTOCROSS POZA GRANICAMI, które odbywają się w Petrovicach i naszym Cieszynie gdzie zdobyłem pierwsze miejsce

Mistrzostwa Strefy Polski Południowej i Mistrzostwa Polski odbywają się w różnych miejscach Polski: Gdańsk, Olecko, Wschowa, Dębska Wola, Kowala, Ostrowiec Świętokrzyski, Osielec, Czerwionka-Leszczyny, oraz Dąbrowa Górnicza i wiele innych miast. To wiąże się z częstymi wyjazdami, treningi też często odbywają się poza moim miejscem zamieszkania, często za granicą.

Moim marzeniem jest dalsze rozwijanie pasji jaką jest motocross i zdobywanie kolejnych pierwszych miejsc, co oprócz mojej ciężkiej pracy (treningi na torze, treningi na siłowni), zaangażowania rodziców, wymaga również dużego zaangażowania środków finansowych. Koszty związane z tym sportem są ogromne: opłacenie trenera, torów, koszty dojazdu na zawody, wpisowe, paliwo, odzież no i sam motor , jego serwis i tuning.

Do tej pory udawało mi się znajdować sponsorów, za co im jestem niezmiernie wdzięczny. Niestety przez sytuację z koronawirusem większość z nich się wycofała lub ograniczyła budżety. Stąd też moja obecność na Zrzutce i próba tutaj zebrania budżetu na rozwój mojej dalszej kariery sportowej.

Na sezon potrzebuję około 80-100 tys. zł. Mam nadzieję, że mi pomożecie w zebraniu tej kwoty poprzez wpłaty dowolnej sumy i/lub linkowanie do tej zrzutki na Waszych profilach społecznościowych.

Trzymajcie za mnie kciuki i śledźcie co się u mnie dzieje. Będę tu relacjonował moje poczynania na torze.