Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Większość z Was pewnie planuje już wigilijne potrawy i szykuje się do przystrajania domu świątecznymi dekoracjami. My natomiast planujemy co zrobić, by uzbierać pieniądze na opłacenie zaległych faktur.

Uwierzcie, że nasi wolontariusze stają na głowach, by zebrać potrzebne środki. Często spędzają długie wieczory, zarywają noce tworząc rękodzieła, które później trafiają na nasze bazarki, wstają skoro świt, by robić wypieki na stragany i jarmarki, poświęcają swój wolny czas by stanąć i sprzedawać te wszystkie rzeczy bez względu na pogodę.

Nie piszemy tego absolutnie, by się nad sobą użalać. Robimy to, co kochamy - ratujemy zwierzęta, a każde uratowane, szczęśliwe życie jest dla nas najlepszą nagrodą. Ale czasami pomimo naszych ogromnych starań nie jesteśmy w stanie opłacić faktur. Teraz przyszedł taki czas, kiedy ciężko jest nam się podnieść. Ten rok obfitował w wiele trudnych przypadków, ponadto pomimo niezliczonej ilości sterylizacji, które robimy, na świat nadal przychodzi przytłaczająca liczba bezdomnych kociąt wymagających pomocy. Do opłacenia mamy fakturę od weterynarza za wrzesień. To rachunek jeden z wielu, ale pomoc w jego opłaceniu byłaby dla na dużym odciążeniem. Prosimy Was o choćby najdrobniejsze wpłaty.

Każdy grosik jest tutaj na wagę życia...